Czy farbowanie niszczy włosy? Owszem, osłabia i może powodować łupież, zwłaszcza rozjaśnianie o czym boleśnie przekonała się Dorota Szelągowska, której fryzjer spalił włosy. Sandra Kubicka, Joanna Liszowska czy Blanka Lipińska również chętnie sięgają po farby w odcieniach blondu. Czy słusznie? Autorka "365 dni" na swoim Instagramie chętnie chwali się kolejnymi metamorfozami, wizytami u fryzjerów (czasem to oni przyjeżdżają do niej), które kończą się farbowaniem włosów. Celebrytka miała już na głowie kilkanaście odcieni (od tych chłodnych po ciepłe), cieszyła się różowymi pasemkami czy kruczoczarnymi włosami. W niektórych z tych fryzur wyglądała lepiej, w niektórych gorzej (najważniejsze, że sama czuła się w nich dobrze). Pamiętacie ją we wszystkich odsłonach?
Obecnie celebrytka cieszy się włosami o chłodnym odcieniu blondu. I choć w tym kolorze jej do twarzy, to jednak w oczy rzucają się zniszczone (wykruszone?) końcówki włosów. Widać też, że Lipińska lubi, kiedy fryzura jest pełna objętości. Na swoich relacjach na InstaStories chętnie zdradza, jak osiągnąć taki efekt. Jednym ze sposobów jest używanie suchego szamponu (suchy szampon jest bezpieczny, ale nie należy go nadużywać, bo częste stosowanie grozi łupieżem). Lipińska zresztą przyznaje, że nie lubi tradycyjnego mycia włosów, toteż decyduje się na nie raz w tygodniu.
Bo ja mam bardzo sypkie, proste i takie bardzo lejące się włosy, więc dlatego właśnie dopiero trzeci dzień po myciu one chcą ze mną współpracować, dlatego głowę myję raz na tydzień - tłumaczyła na Instagramie.
Czy mycie włosów (a właściwie skóry głowy) raz na tydzień to nie za rzadko? Częstotliwość mycia skóry głowy faktycznie zależy od tego, jak prezentują się nasze włosy i jak bardzo się przetłuszczają. Codzienne mycie nie jest zalecane, jednak biorąc pod uwagę, że na włosach osadzają się mikroorganizmy i kurz, zaleca się je myć co dwa, trzy dni. Włosy i skórę głowy powinniśmy myć delikatnym, rozwodnionym szamponem, metodą kubełkową (na skórę głowy nanosimy pianę z szamponu i delikatnie masujemy głowę). Mocne szampony stosujemy raz na jakiś czas.
Jeżeli mam świeżo umyte włosy i nie mam na nie nałożonych tony produktów, to nawet nie mogę się uczesać - żaliła się Lipińska na InstaStories.
Wierzymy, wiele osób ma problem z rozczesywaniem włosów. Dlatego powinniśmy je czesać przed myciem, a później podczas nakładania odżywki, tuż przed jej spłukaniem. Dzięki temu unikniemy powstawania tzw. kołtunów, wyrywania włosów czy ich niszczenia. Trzeba jednak też pamiętać o pielęgnacji skóry głowy. Odpowiednio oczyszczona (tu raz na jakiś czas polecamy peeling do skóry głowy) i nawilżona skóra głowy odwdzięczy nam się lśniącymi i coraz bardziej gęstymi włosami. To, co jednak istotne - dbając o skórę głowy unikniemy nadmiernego przetłuszczania się włosów i łupieżu (ten ma wiele źródeł, obok stresu i niewłaściwej diety łupież pojawia się również przez używanie źle dobranych kosmetyków, niedokładne spłukiwanie szamponu czy stylizatorów, nieodpowiednie używanie suszarki czy częste farbowanie włosów, które może wysuszyć skórę głowy).
Niedawno Lipińska pochwaliła się zdjęciami, na których pozowała w doczepach. Celebrytka na szczęście szybko je zdjęła.
Podczas jednej z instagramowych relacji pochwaliła się też, że kiedyś miała krótkie, mocno postrzępione włosy o odcieniu platynowym. Pasowały jej?
Platynowe włosy, choć już sporo dłuższe, pojawiły się na głowie autorki poczytnych erotyków jeszcze później.
A pamiętacie różowe pasemka Lipińskiej? Celebrytka zainspirowała się bohaterką serialu "Sex Education". Na różowo nosiła się, kiedy jeszcze spotykała się z Baronem.
I choć trudno w to uwierzyć, Lipińska była kiedyś brunetką.
Trzeba przyznać, że Blanka Lipińska ma odwagę eksperymentować z wizerunkiem. Nie ma w tym nic złego, wprost przeciwnie. Dobrze jest czasem zaryzykować, nim odnajdzie się idealny odcień włosów. Trzeba jednak pamiętać o rozwadze - przesuszone i zniszczone włosy trudno ułożyć. Nie pomogą w tym nawet - jak mówi to Lipińska - tony produktów. Ich nadmiar z kolei może wywikłać łupież czy jeszcze bardziej obciążyć włosy.