Pod koniec marca zakończył się Puchar Świata w skokach narciarskich, dlatego też Adam Małysz ma więcej czasu dla siebie i rodziny. Były skoczek prawdopodobnie zdążył już wypocząć, toteż zabrał się za prace ogrodowe. Przed dom Małyszów w Wiśle wjechał więc ciężki sprzęt.
Jak widać, Adam Małysz żadnej pracy się nie boi. Dobitnie udowodnił to, chwaląc się w mediach społecznościowych zdjęciami, na których widać, jak pracuje przed swoim domem. I tak z samochodu rajdowego przesiadł się do... koparki. Na udostępnionych kadrach widać, że były skoczek obsługuje maszynę. Uważny widz dopatrzy się, że na twarzy pracującego Małysza maluje się skupienie. Sam olimpijczyk żartował natomiast, że w końcu może zacząć "drobne prace przy domu".
Zima była intensywna, jeśli chodzi o wyjazdy, ale po zakończeniu sezonu jest wreszcie czas na drobne prace przy domu - napisał na Facebooku.
Małysz te same zdjęcia udostępnił też na Instagramie. Tu jednak komentarz jest nieco bardziej lakoniczny.
Praca wre - napisał.
Nie zabrakło za to hasztagów: #work, #workinprogress, #pracawre, #goodwork, #pracedomowe. Wpis na Instagramie polubiły żona i córka skoczka. Instagramowe serduszko reakcji wcisnął też prezydent Andrzej Duda.
Fotografie cieszą się dużym zainteresowaniem. Zarówno na Facebooku, jak i Instagramie pojawiło się pod nimi mnóstwo komentarzy.
Brawo panie Adamie, nawet koparką się pan umie obsługiwać. Szacun.
Co za gość, nawet na koparkę ma uprawnienia.
Człowiek wielu talentów! - pisali.
My też jesteśmy pod wrażeniem tego, jak wszechstronnie uzdolniony jest Adam Małysz.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!