Hana Hegerova zmarła w Pradze we wtorek, 23 marca. Miała 89 lat. O śmierci tej znamienitej artystki poinformowało internautów m.in. czeskie Ministerstwo Kultury. Piosenkarka i aktorka, choć miała słowackie korzenie, do ostatnich chwil związana była z Czechami. Jednak również Polacy mogą pamiętać ją z występów w naszym kraju.
Artystka swoją karierę zakończyła dopiero w 2011 roku, oficjalnie przechodząc na emeryturę w wieku 80 lat. Za całokształt twórczości została nagrodzona państwowymi odznaczeniami Słowacji, Czech i Francji, gdzie wielokrotnie występowała, m.in. w paryskiej Olimpii. W swoim kraju była zresztą nazywana pierwszą damą „czeskiego szansonu”.
Już w latach 50. Hegerova rozpoczęła pracę w teatrze w słowackim Żylinie. Na dużej scenie zadebiutowała jednak w latach 60., kiedy przeniosła się do Pragi. Występowała na deskach teatrów Rokoko i Semafor. Nagrywała piosenki po czesku i polsku. W 1962 roku wystąpiła na festiwalu piosenki w Sopocie, gdzie zajęła drugie miejsce, śpiewając utwór „Szeptem” Ludmiły Jakubczak. Na debiutanckiej płycie Hanny Hegerovej z 1966 roku znalazły się także utwory po polsku. Jednym z nich była piosenka „Karuzela z Madonnami”, w której zaśpiewała tekst Mirona Białoszewskiego. Muzykę do utworu napisał zaś Zygmunt Konieczny. Do największych przebojów artystki należy m.in. „Lawendowa” - piosenka ta powstała nieco później, bo w 1987 roku.
Fani pożegnali Hanę Hegerovą na Facebooku i Instagramie.
Pani Hegerova siedzi teraz na górze w pałacu śpiewaków, którzy nas opuścili, a teraz śpiewa aniołom.
Opuściła nas dziś na zawsze królowa czeskiej i słowackiej piosenki Hana Hegerova.
Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach
- piszą fani na Instagramie, żegnając gwiazdę na różnych profilach.
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!