Ewa Chodakowska kończy 39 lat. Trenerka zdążyła pochwalić się tym faktem na Instagramie, dziękując swoim fanom za ogromne wsparcie, którego doświadcza na co dzień. Korzystając z okazji, wyznała, że jest szczęśliwym człowiekiem i niczego jej w życiu nie brakuje. Dzień urodzin spędza w gronie najbliższych - męża Lefterisa Kavoukisa oraz psa Joejoe, którego traktuje jak członka rodziny. Razem z ukochanym i czworonogiem zameldowała się w hotelu, w którym przez dwie doby ma zamiar celebrować swoje święto.
Trenerka ma powód do radości. Wchodzi w kolejny rok życia w towarzystwie rozpieszczającego ją bukietami kwiatów męża. Zdradziła internautom, jaki ma plan na spędzone w hotelu dni.
Przed chwileczką zameldowaliśmy się w hotelu. Zostajemy tutaj dwie noce. Będziemy świętować moje urodziny w skromnym gronie. Będzie Lelo, Joejoe i ja. Zostajemy w łóżku i jemy wszystko, co jest w hotelowej restauracji. Taki jest plan.
Ewa dość sentymentalnie podsumowała dotychczasowe lata życia i zdradziła, że nigdy wcześniej nie czuła się tak dobrze. "Przepełniona wdzięcznością" opublikowała zdjęcie w samej bieliźnie.
Nigdy nie czułam się lepiej... Jestem zdrowa, spełniona, szczęśliwa. Mam wokół siebie kochających ludzi i wymarzonego psa. Pełna energii i chęci do dalszych działań kończę 39 lat.
W komentarzach internautów nie zabrakło szczerych życzeń dla celebrytki, do których my również się dołączamy.
Wszystkiego, co najlepsze i realizacji planów. Jesteś pięknym człowiekiem, wspaniałą koleżanką, kumpelą i przyjaciółką - czytamy na profilu Chodakowskiej.