20 stycznia odbędzie się zaprzysiężenie Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Podobno na jego inaugurację wybiera się Ivanka Trump, córka Donalda Trumpa. Jej decyzja w kontekście niedawnych wstrząsających wydarzeń na Kapitolu wydaje się być policzkiem wymierzonym agresywnej polityce ojca. Donald nie kryje niezadowolenia, a Ivanka swoją obecność na uroczystości uważa za obywatelski i kulturowy obowiązek.
Prezydencki komitet organizacyjny Joe Bidena ogłosił, że uroczyste wydarzenie zostanie skrócone ze względu na pandemię koronawirusa, a w programie znajdą się występy muzyczne, popisy lokalnych zespołów, poetów i grup tanecznych. Organizatorzy koncertu "Celebrating America" oddadzą hołd bohaterom walczącym z koronawirusem, a imprezę poprowadzi Tom Hanks, który nawoływał do głosowania na Bidena.
Oficjalna lista artystów zostanie ogłoszona w najbliższym czasie, tymczasem gwiazdy już informują w sieci, że pojawią się na wydarzeniu. Justin Timberlake ogłosił na Instagramie, że razem z Antem Clemonsem wykonają piosenkę "Better Days", którą napisali razem podczas lockdownu. Utwór ma dla piosenkarzy wymiar symboliczny, a Timberlake nagrał do niego partie wokalne w noc wyborczą:
Miniony rok przyniósł wiele frustracji, żalu, złości - i były chwile, kiedy łatwo było poczuć się bezsilnym. Ta piosenka to nasz sposób na zachęcenie ludzi do tego, by mieli nadzieję i dążyli do lepszej i równej przyszłości – powiedział Timberlake.
Na inauguracyjnym koncercie pojawi się także Jon Bon Jovi oraz Demi Lovato, która nie kryła radości z zaproszenia na wydarzenie:
Zaniemówiłam, kiedy poproszono mnie o występ! - przyznała na Instagramie.
Na inauguracji pojawi się także Lady Gaga, która według informacji opublikowanych na łamach "Daily Mail" zaśpiewa hymn USA. Podczas koncertu na scenie wystąpi również Jennifer Lopez. Obie wokalistki wspierały Bidena w kampanii prezydenckiej i zachęcały swoich fanów do głosowania w wyborach.
Zobacz też: Beyonce i Lady Gaga są za Joe Bidenem. Lil Pump wpiera Donalda Trumpa. Tak głosowały amerykańskie gwiazdy
Przypomnimy, że na pierwszej inauguracji Baracka Obamy wystąpiła między innymi Beyonce oraz legendarna wokalistka Aretha Franklin. Nieco więcej problemów miało pojawić się podczas wypełniania luk w line-upie koncertu otwierającego kadencję Donalda Trumpa. Udziału w przedsięwzięciu mieli odmówić między innymi Celine Dion i Elton John, a na scenie ostatecznie zobaczyliśmy piosenkarza country Toby'ego Keitha i zespół rockowy 3 Doors Down.