Ponad tydzień temu wyszło na jaw, że Dominic D'Angelica - ówczesny finalista "Top Model" - był w przeszłości skazany za seks z nieletnią. Gdy w sieci pojawiły się pierwsze dowody, TVN szybko pozbył się go z programu. Po prawie dwóch tygodniach od tego wydarzenia sam zainteresowany wrócił na Instagram. Jego nagranie dotarło do matki ofiary. Ta mocno skomentowała jego zachowanie. Zagroziła upublicznieniem dowodów z procesu sądowego.
W piątkowy wieczór Dominic D'Angelica wrócił na Instagram. Mężczyzna zamieścił krótkie nagranie, w którym podziękował fanom za wsparcie. Zaznaczył też, że jest niewinny i zapowiedział, że już niedługo powie nieco więcej.
Matka ofiary, Jamela Williams, szybko zareagowała na wideo, które opublikował Dominic. Zamieściła na Facebooku obszerny post, w którym mocno krytykuje jego postawę. Na samym początku wpisu zarzuciła mu, że robi z siebie ofiarę.
Dominic, znowu to samo. Więc twój brat #iamstefendangelica podpisał się na pośladkach mojej córki (dowód nr 29), który musiałam zidentyfikować na stanowisku świadka wraz z napisami innych ludzi na różnych częściach zgwałconego ciała mojej córki. Po czym pojawiasz się w mediach społecznościowych i próbujesz manipulować ludźmi, mówiąc: 1. Nie zrobiłeś tego! 2. To był jeden z najtrudniejszych okresów w Twoim życiu! 3. Jesteś bardzo wdzięczny wszystkim, którzy okazywali Ci tak wiele miłosiernego wsparcia i jak wiele to dla Ciebie znaczy w tym trudnym czasie! Więc jesteś OFIARĄ!... - czytamy w poście.
Dalej było tylko mocniej. Kobieta zagroziła, że upubliczni mediom dowody, które ostatecznie go pogrążą. Mowa tutaj o zdjęciach i nagraniach.
Może prześlę wszystkim portalom newsowym, magazynom itp. wideo mojej córki w dniu gwałtu i zorganizuję wystawę fotograficzną zdjęć podpisu twojego brata na ciele mojej córki. W ten sposób cały świat będzie mógł zobaczyć i usłyszeć płacz przerażonej ofiary, która ma zniszczone życie po tym, co TY JEJ ZROBIŁEŚ. Może powinnam opublikować przesłuchanie kryminalistyczne, opisujące ze strasznymi szczegółami słowo po słowie rolę, którą odegrałeś w tym gwałcie... - kontynuowała.
Na sam koniec Jamela Williams oceniła aktywność Dominica w mediach społecznościowych jako żałosną.
To żałosne, że "kontaktujesz się" ze swoim anonimowym "fanem", jakbyś był taki ważny dla tych młodych ludzi. Tak bardzo potrzebujesz uwagi. Zmuszasz mnie do reagowania za każdym razem, gdy otwierasz usta, ponieważ wszystko, co mówisz, to kłamstwo, manipulacje i oszustwa - zakończyła.
Post matki ofiary nagłośniła w swoich mediach społecznościowych również znana aktywistka społeczna - Maja Staśko.