"Milionerzy" to program, który potrafi trzymać widzów w napięciu. Emocji nie zabrakło także w poniedziałkowym odcinku, który rozpoczął się od pytania za milion złotych.
Hubert Urbański zadał pytanie za milion złotych Maciejowi Adamskiemu z Warszawy, który błyskawicznie przebrnął w poprzednim tygodniu przez jedenaście pytań. Wykorzystał przy tym tylko dwa koła ratunkowe: pytanie do publiczności oraz pół na pół. Świeżo upieczony absolwent medycyny poradził sobie m.in. z pytaniami o znaki drogowe, politykę, matematykę, architekturę czy muzykę.
Pytania za milion złotych mają to do siebie, że odpowiedzi czasami wydają się zbyt oczywiste. Tym razem tak nie było.
Manat karaibski, tak jak afrykański, z kończyn ma tylko przednie. A manat azerbejdżański, tak jak turkmeński:
Poprawna odpowiedź na to pytanie to b) zastąpił rubla.
Maciej Adamski, mimo braku pomocy ze strony przyjaciela, który czekał na telefon, i tak znał poprawną odpowiedź. Nie zdecydował się jednak zaryzykować i zrezygnował z dalszej gry, wygrywając pół miliona złotych.
Zwycięzców polskiej edycji programu "Milionerzy" było trzech. Przypomnijmy, że pierwszym milionerem w historii naszego kraju za sprawą teleturnieju został Krzysztof Wójcik ze Szczecina. Następna wygrana padła dopiero po ośmiu latach i milion złotych trafił do Marii Romanek. W marcu zeszłego roku do grona szczęśliwców dołączyła Katarzyna Kant-Wysocka.
W październiku tego roku pytanie za milion padło z ust Huberta Urbańskiego aż dwa razy. Dawid Michalewski musiał odpowiedzieć na pytanie o żydowskim Święcie Świateł. Pytanie za milion o Chanukę wydawało się łatwe, lecz Dawid nie wygrał miliona i opuścił program z czekiem na 40 tysięcy złotych.
Z kolei Łukasz Grymuza nie chciał ryzykować przy pytaniu za milion o owoce i po wykonaniu telefonu do przyjaciela zrezygnował z dalszej gry. Tym samym stał się bogatszy o pół miliona złotych.
Maciej Adamski pochodzi z Warszawy, gdzie odbywa staż podyplomowy, a lada moment rozpocznie specjalizację. Jak przyznał, zastanawia się nad pediatrią i medycyną dziecięcą. Przez czas trwania programu w studiu towarzyszyła mu narzeczona, która również ukończyła medycynę.
Było bardzo blisko, aby Maciej Adamski dołączył do grona milionerów. Uczestnik miał do wykorzystania jedno koło ratunkowe - telefon do przyjaciela. Niestety, chłopak jego siostry nie znał odpowiedzi na to pytanie. Choć było blisko głównej wygranej, musieli obejść się smakiem.
A Wy znaliście odpowiedź na pytanie za milion?