Informację o śmierci Henryka Boukołowskiego przekazał do mediów Tomasz Wójcik, opiekun prawny aktora. Znany z wielu ról filmowych artysta zmarł 4 października w wieku 83 lat. Przyczyna zgonu nie została oficjalnie podana.
Na swoim koncie ma wiele ról filmowych. Karierę aktorską rozpoczął tuż po ukończeniu Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Podczas egzaminów wstępnych na uczelnię chwilowo utracił głos i doczekał się intrygującej opinii samego Aleksandra Zelwerowicza, aktualnego patrona stołecznej Akademii Teatralnej. Wybitny aktor powiedział wówczas młodemu adeptowi sztuki, że jest "nieśmiały jak Osterwa na początku". Trudno ocenić, czy był to komplement czy krytyka. Z pewnością konstruktywny komentarz zmobilizował młodego Henryka Boukołowskiego do pokazania szeregu umiejętności, ponieważ ostatecznie przeszedł do kolejnych etapów i został przyjęty do szkoły.
Wystąpił w kilkudziesięciu polskich filmach, ale szersze grono widzów najlepiej kojarzy go z roli przewodniczącego wydziału karnego Sądu Okręgowego w Warszawie, którą miał okazję zagrać w serialu "M jak miłość".
Henryk Boukołowski nie ograniczał się jedynie do aktorstwa. Artysta wyreżyserował trzydzieści siedem spektakli teatralnych, był współzałożycielem warszawskiej placówki kulturalnej - Teatru Adekwatnego, a także użyczał swojego głosu w bajkach i słuchowiskach radiowych.
4 października zmarł również inny wybitny artysta, japońsko francuski projektant mody - Kenzo Takada. Pogrążonym w żałobie rodzinom składamy szczere kondolencje.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Tuż przed południem Kaczorowska i Pela spotkali się w sądzie. Tak się zachowywali
Syn Kurzajewskiego nie pojawił się na ślubie ojca z Cichopek. Poznaliśmy kulisy
Finał rozprawy Kaczorowskiej i Peli. Prawniczka tancerki zabrała głos
Nowe wieści ws. uwięzionych na Jamajce Żebrowskich. Nie jest dobrze
Ostra wymiana zdań między Muchą i Wojewódzkim. Poszło o ślub Kurzopków
Po 13 Kaczorowska i Rogacewicz przekazali wieści. Koniec tajemnic! "Spełniamy nasze marzenie"
Ekspertka przyjrzała się okładce z Nawrocką. Byłaby idealna, gdyby nie ten jeden szczegół
Napisał, że za jej karierą stoi "bogaty facet". Dziennikarka TVN nie wytrzymała
Burza wokół Rymanowskiego trwa. Satyryczna grafika z jego udziałem podzieliła internautów