Andrzej Strzelecki odszedł 17 lipca. Na początku czerwca wyszło na jaw, że aktor znany z serialu "Klan" ma nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli. Leczenie wymagało wyjazdu do Stanów Zjednoczonych, dlatego rozpoczęła się zbiórka funduszy. Gwiazdy apelowały, żeby pomóc lubianemu nauczycielowi akademickiemu. Niestety Strzelecki zmarł tuż przed tym, jak miał otrzymać pomoc. Organizatorzy zbiórki ogłosili, na co zostaną przeznaczone zebrane pieniądze.
ZOBACZ: Andrzej Strzelecki przed śmiercią napisał piosenkę. Tekst utworu wzrusza. "Umieram"
Andrzej Strzelecki był lubianym wykładowcą i rektorem w Akademii Teatralnej w Warszawie. Pod koniec czerwca zorganizowano koncert charytatywny, aby pomóc w zbiórce funduszy. 3 sierpnia odbędzie się kolejne wydarzenie z udziałem studentów, absolwentów i muzyków. Pierwotnie wydarzenie miało pomóc zgromadzić kwotę niezbędną do kosztownego leczenia, jednak teraz zmieniono cel wydarzenia.
Studenci w porozumieniu z rodziną Andrzeja Strzeleckiego ustalili, na co zostaną przekazane do tej pory zgromadzone środki. Pieniądze trafią na fundusz pomocowy im. prof. Ryszardy Hanin dla studentów Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w trudnej sytuacji zdrowotnej - poinformowali studenci w rozmowie z "Dzień dobry TVN".
Koncert zaplanowany na 3 sierpnia odbędzie się na Scenie Relax w Warszawie. Cały dochód z biletów zostanie przekazany na fundusz pomocowy im. prof. Ryszardy Hanin. Wydarzenie będzie upamiętniało zmarłego aktora.