• Link został skopiowany

Gwiazda serialu "Glee" jest w ciąży! Wcześniej spotkała ją ogromna tragedia

Lea Michele zostanie mamą. Radosną nowinę przekazał magazyn "People".
Lea Michele z mężem
Instagram/leamichele

Lea Michele zasłynęła dzięki odgrywaniu jednej z głównych ról w muzycznym serialu "Glee". Produkcja doczekała się sześciu sezonów i była emitowana w latach 2009 - 2015. Po zakończeniu zdjęć do serialu Michele skupiła się na karierze muzycznej, ale nie porzuciła aktorstwa na dobre. Wystąpiła między innymi w serialu "Scream Queens". Już niedługo 33-latka będzie miała okazję sprawdzić się w nowej roli, tym razem życiowej. Jak podają zagraniczne media, Lea spodziewa się dziecka.

"Wybory Paytona Hobarta" - nowy serial twórcy "Glee"

Zobacz wideo

Lea Michele zostanie mamą

Wiadomość o ciąży Lei Michele ukazała się na łamach magazynu "People". 

Od zawsze marzyli o tym, aby zostać rodzicami - donosi informator.

Gwiazda "Glee" nie odniosła się do doniesień mediów. Nie powinno to jednak nikogo dziwić. Lea jest znana z tego, że strzeże swojej prywatności i niechętnie informuje osoby trzecie o jej życiu rodzinnym. Ojcem dziecka jest mąż aktorki, 37-letni Zandy Reich. Para zaczęła spotykać się w 2017 roku. Dwa lata później wzięli ślub. 

Co ciekawe, fani od razu zauważyli, że grana przez Michele, Rachel Berry również miała zajść w ciążę w 2020 roku. Wynika tak z ostatniego odcinka "Glee", w którym pokazano skrót dalszych losów bohaterów. 

Lea Michele i Cory Monteith

Jeszcze za czasów występów w serialu "Glee" Lea Michele była w związku ze swoim kolegą z planu, Corym Monteith. Odgrywani przez nich bohaterowie, Rachel Berry i Finn Hudson, także byli parą. Za kulisami plotkowano nawet, że gwiazdy poważnie myślą o ślubie. Sielankę przerwała śmierć aktora. Monteith zmarł w lipcu 2013 roku. Jego ciało znaleziono w hotelu w Vancouver. Badania wykazały, że przyczyną śmierci było zażycie śmiertelnej dawki mieszanki heroiny i alkoholu.

Więcej o: