Zimą wiele osób, w tym gwiazdy i celebryci, decyduje się na wyjazd z miasta i białe szaleństwo w górach. Z tego samego założenia wyszła ostatnio Anita Lipnicka. Na Instagramie piosenkarki pojawiły się już pierwsze zdjęcia ze stoku. Na selfie towarzyszy jej córka, Pola.
Anita Lipnicka nie należy do gwiazd, które szczególnie chętnie zapraszają media do swojego życia prywatnego. Wokalistka woli skupiać się na nagrywaniu kolejnych płyt. Od czasu do czasu pozwala sobie jednak uchylić rąbka tajemnicy i zdradza, co dzieje się poza sceną. Ostatnio na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie z zimowego wyjazdu. Wokalistka od kilku dni szusuje po stokach w Austrii. Towarzyszy jej córka, Pola.
Nastolatka jest owocem miłości Anity Lipnickiej i Johna Portera. Przypomnijmy, że w latach 2003–2015 para była w nieformalnym związku. W 2016 rok temu wokalistka poślubiła Marka Graya. Pod wspólnym zdjęciem obu pań zaroiło się od komentarzy. Nie brakuje komplementów słanych Poli.
Jaka śliczna córka.
Miłego wypoczynku i dużo puszystego życzę.
Jest Pani piękna i nieziemsko utalentowana. Uwielbiam - czytamy.
Jakiś czas temu Lipnicka została poniekąd zmuszona do tego, żeby diametralnie zmienić fryzurę. Wokalistka obcięła się na bardzo krótko, a to dlatego, że fryzjerka spaliła jej włosy. Trzeba jednak przyznać, że nowe uczesanie pasuje i dodaje charakteru. Zgadzacie się?
MŁ