Michał Figurski i Kuba Wojewódzki uchodzili kiedyś za jeden z najbardziej zgranych duetów w polskim show-biznesie. Ich problemy rozpoczęły się w momencie, gdy zażartowali z Ukrainek podczas swojej audycji "Poranny WF". Niedługo po tym, władze Radia Eska zakończyły współpracę z Kubą i Michałem. To doprowadziło przy okazji do rozpadu ich medialnej przyjaźni.
Kuba Wojewódzki wrócił jednak do Eski Rock, a Michał Figurski musiał poszukać sobie nowego zajęcia. Samozwańczy "Król TVN-U" był wówczas oskarżany o to, że zostawił kolegę na lodzie, na co zdecydowanie odpowiedział w jednym ze swoich programów.
Ja nie zostawiam kolegów. Kolegów nie zostawiam. Nie wiem, czy zrozumiałeś akcenty: ja kolegów nie zostawiam. Czasami zostawiam ludzi, z którymi pracuję - powiedział.
Dość nieprzyjemnie, zwłaszcza że wcześniej panowie uchodzili za przyjaciół. Nawet, jeżeli Michał Figurski zachował żal do Kuby Wojewódzkiego, to umiał nad tym zapanować. Kiedy podczas roastu showmana żartowano z jego choroby, ten nie tylko się nie obraził, ale wręcz bronił Kuby.
Ponieważ ja akurat uważam, że za kolegami należy się wstawiać, w związku z informacjami o tym, że prokuratura ma się zajmować roastem w TVN i rzekomymi drwinami z mojej choroby, o których zresztą byłem uprzedzony, chciałbym poprosić organy ścigania, aby najpierw zajęły się osobami, które w sposób bezpośredni życzą mi, abym pozostał na wózku dożywotnio i aby podobny los spotkał całą moją rodzinę - napisał na Facebooku.
Co ciekawe, kiedy Michał Figurski miał wylew i trafił do szpitala, Kuba Wojewódzki był jedną z pierwszych osób, które publicznie udzieliły mu wsparcia.
Do ubiegłego roku wydawało się, że relacje pomiędzy dziennikarzami są poprawne. Wszystko zmieniło się jednak po tym, jak Kuba Wojewódzki wydał swoją autobiografię. Showman nawiązał w niej do Michała Figurskiego.
Michał miał problem z byciem drugim, tym drugim od Wojewódzkiego. To było najgłupsze w jego karierze, że zaczął się ścigać i to nie wiadomo, czy ze mną, czy z przyrostem naturalnym własnych problemów. Nie potrafił sobie wybaczyć, że nie jest liderem w tym duecie. Pod koniec współpracy byliśmy w takich stosunkach, jak Mick Jagger i Keith Richards. Ten sam zespół, występ, ale inna garderoba, także mentalnie - napisał.
Dodał też, że jest jego zdaniem mało oczytany, co "dało się wyczuć, obcując z nim". To jednak nie koniec. Nawiązał również do prywatnego życia Figurskiego, twierdząc, że zdradzał on żonę z aktorką grającą wówczas w "Na dobre i na złe".
Michał Figurski pokusił się o krótką, ale konkretną odpowiedź.
Dzisiaj piszesz o moim życiowym upadku, ale nic nie udowadnia niesłuszności tej tezy bardziej, niż głośny wku*w zorientowany na ludzi u boku, u których i dzięki którym dziś swoje sukcesy osiągam w życiu osobistym i zawodowym.
Jak obecnie wyglądają relacje pomiędzy Kubą Wojewódzkim a Michałem Figurskim? Wydaje się, że całkiem nieźle. Już we wtorek byli koledzy (?) spotkają się kanapach w programie showmana. Jesteśmy ciekawi tej rozmowy, a Wy?
MŁ
Kuba Wojewódzki wdał się w konflikty z wieloma gwiazdami. Pamiętacie te najgłośniejsze?