Jeszcze kilka lat temu Kuba Wojewódzki i Michał Figurski tworzyli niezwykle zgrany duet. Przez lata pracowali razem w radiu Eska Rock. Jednak od tego czasu naprawdę wiele się zmieniło. Zwłaszcza w ostatnim czasie, kiedy to światło dzienne ujrzała autobiografia Wojewódzkiego, w której określił on byłego już przyjaciela mianem człowieka nieoczytanego oraz zazdrosnego o sławę. Na te słowa Figurski postanowił ostro odpowiedzieć w swoim felietonie. Dziennikarz wyznał w nim, że sam również jest w trakcie pisania książki, lecz już wie, iż zabraknie w niej miejsca dla Kuby. Jak zaznaczył, Wojewódzki nie znajdzie się ani pod literą "W", ani "CH". To jednak nie wszystko.
Figurski postanowił nie odpuszczać Wojewódzkiemu zbyt szybko. W trakcie ostatniej audycji "Najgorsze państwo świata", prowadzonej przez Michała oraz Karolinę Korwin-Piotrowską w Antyradiu, poruszony został temat słowa roku, jakim zostało "single use", co w tłumaczeniu oznacza po prostu "jednorazowego użytku". Stwierdzenie to dotyczy głównie postanowień Unii Europejskiej w kontekście wycofania plastikowych słomek, kubków czy też talerzy. Podczas audycji Figurski wyznał, że określenie "single use" idealnie pasuje także niektórych kolegów.
Nie było trudno się domyślić, kogo miał na myśli.
DH