Były chłopak kazał oblać jej twarz kwasem. Katie Piper pokazała drastyczne zdjęcia kilka dni po ataku. "Nie chciałam, żeby na mnie patrzono"

Modelka Katie Piper w 2008 roku została oblana kwasem przez kolegę swojego byłego chłopaka. Po 11 latach pokazała przerażające zdjęcie z kilku dni po ataku. W słusznym celu.

Katie Piper w 2008 roku zerwała ze swoim chłopakiem, Danielem Lynchem. Ten, w zemście, zaaranżował na dziewczynę okrutny atak. Jego kolega oblał jej twarz kwasem siarkowym, kiedy Katie wychodziła ze swojego mieszkania w Londynie. Modelka i prezenterka telewizyjna została dotkliwie poparzona - straciła widzenie w jednym oku, jej twarz została zdeformowana. Leczenie trwało wiele lat, zaś Katie wciąż boryka się z psychicznymi skutkami ataku. Dlatego postanowiła pokazać jedno z najbardziej intymnych zdjęć, jakie je zrobiono.

Katie Piper pokazała drastyczne zdjęcie swojej twarzy po ataku

Katie Piper przeszła prawie 40 operacji i przeszczepów skóry, dzięki czemu dzisiaj na zdjęciach z oddali nie widać już prawie efektów ataku. Jednak kiedy się przyjrzycie jej twarzy, łatwo zobaczyć zmarszczki i nierówności po przeszczepach skóry, dostrzeżecie, że jedno z jej oczu różni się od drugiego. Katie wróciła do pracy w telewizji, w Wielkiej Brytanii jest uważana za filantropkę i cieszącą się ogromną sympatią celebrytkę. Jej konto na Instagramie obserwuje prawie milion osób, dlatego też postanowiła wykorzystać to medium, żeby zwrócić uwagę fanów na bardzo ważną kwestię zdrowia psychicznego.

W Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego Katie Piper wyznała, że wciąż - nawet 11 lat po tragedii, jaka ją spotkała - korzysta z pomocy psychologa. I tylko to pomogło jej nie rozpaść się na drobne kawałki:

Pamiętam, jak nie chciałam patrzeć na nikogo.
Pamiętam, jak nie chciałam, żeby ktokolwiek patrzył na mnie.
Pamiętam, jak bałam się ludzi, bałam się mężczyzn.
Pamiętam, jak bałam się świata.
Pamiętam, jak otwarcie się przed drugim człowiekiem i mówienie o mojej traumie i krzywdzie było zwyczajnie niemożliwe.
Dziś, w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, pierwsza osoba, z którą się widzę, to mój terapeuta. Wciąż się z nim spotykam. To mi wciąż pomaga i dzięki temu mogę o tym mówić.
Wytrzymaj. Ból kiedyś się skończy.
 

Kilka godzin później Instagram zablokował zdjęcie Katie, tłumacząc, że jest ono "drastyczne" i może być dla niektórych osób "niewłaściwe". W odpowiedzi Katie dodała wpis na Instastory, w którym odnosi się do takiego działania w następujący sposób:

Dzięki, Instagramie, za to, że zawartością niewłaściwą lub drastyczną jest moja twarz. Uważam, że Wasze działanie jest niewłaściwie i drastyczne.

Katie - kiedy wróciła do zdrowia - założyła fundację swojego imienia. Pomaga osobom po poparzeniach nie tylko w leczeniu, ale głównie w przywróceniu ich do społeczeństwa.

Atak na Katie Piper

Katie Piper miała nieszczęście związać się z Danielem Lynchem w 2008 roku. Po dwóch tygodniach znajomości mężczyzna zgwałcił ją i pobił w hotelu. Dwa tygodnie później zaaranżował atak na 24-latkę. Jego wykonawca, który za wylanie kwasu siarkowego na twarz Katie dostał od Daniela pieniądze, odsiedział już 6 lat w więzieniu. Były partner kobiety dostał dożywocie.

Więcej o: