Demi Moore w autobiografii "Inside Out" opisała wiele traumatycznych zdarzeń ze swojego życia. Aktorka zdecydowała się wyznać, że kiedy miała 15 lat, została zgwałcona. Według relacji gwiazdy, mężczyzna miał za to zapłacić jej matce 500 dolarów. Ponadto wyznała również, że będąc nastolatką, mama zabierała ją do barów, aby przyciągnąć uwagę mężczyzn. Demi została zaproszona do programu "Good Morning America", w którym opowiedziała o smutnej przeszłości.
Kiedy Demi po raz kolejny towarzyszyła matce w barze, zainteresował się nią jeden z mężczyzn. Wrócił z nimi do domu i zgwałcił nastoletnią wówczas Moore. Po wszystkim miał zapytać:
Jak się z tym czujesz, że twoja matka robi z ciebie dzi*kę za 500 dolarów? - twierdzi aktorka.
Jednak gwiazda nie uważa, że jej matka ją sprzedała.
W głębi serca, nie. Nie sądzę, żeby była to prosta transakcja. Ale jednak dała mu dostęp i naraziła mnie na niebezpieczeństwo - powiedziała.
Jedną z największych traum aktorki były próby samobójcze matki.
Pamiętam, jak swoimi małymi, dziecięcymi palcami wyciągałam pigułki z ust mojej mamy.
Przy okazji premiery książki Demi Moore, wyszły na jaw również inne zaskakujące fakty z jej życia. Aktorka w autobiografii opisała małżeństwo z Ashtonem Kutcherem (trwało 8 lat). Choć na początku była bardzo szczęśliwa, to z czasem związek z młodszym partnerem pogłębił jej problemy emocjonalne.
Miałam 40 lat i sporo za sobą, życie Ashtona dopiero się zaczynało. Czułam się jak 15-letnia dziewczyna, która spotkała kogoś podobnego do siebie - napisała w swojej książce.
Co więcej, Ashton miał ją nakłaniać do seksu z jeszcze jedną osobą.
Chciałam mu pokazać, że jestem cool żoną, ale to był błąd - wyznała.
Z czasem na jaw wyszły zdrady Kutchera. Aktor miał romans z Brittney Jones.
Czułam, że ona mówi prawdę. Ale to, że kochał się z nią w naszym mieszkaniu, na kanapie w salonie, to było prawdziwe "pie**ol się" rzucone mi w twarz.
Trzeba przyznać, że życie nie oszczędzało Demi. Z pewnością opisanie tych przykrych zdarzeń, przyniosło jej dużą ulgę.
JP