• Link został skopiowany

Fryzura Rozenek to był dopiero początek szaleństwa. Festiwalowa stylizacja? SZTOS. Takich kozaków nie powstydziłaby się Rihanna

Różowe warkoczyki, luźna bluza i kozaki za kolano - Małgorzata Rozenek na festiwalu w Sopocie naprawdę zaszalała.
Małgorzata Rozenek
Mateusz Jagielski / EAST NEWS

Małgorzata Rozenek bawi się z Radkiem Majdanem na festiwalu Top of the Top w Sopocie. Już kiedy zaprezentowała swoją nową fryzurę stworzoną specjalnie na tą imprezę, wiedzieliśmy, że nudy nie będzie. Choć wiele osób wyśmiało różowe warkoczyki Gosi, twierdząc, że "w jej wieku nie przystoi", "Perfekcyjna" jasno powiedziała, co myśli o takich etykietkach.

Jedyne „nie wypada” które szanuje to, to z cytatu Milana Kundery „tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości” - napisała na Instagramie. 

I fajnie. My się zgadzamy. Wiek to stan umysłu i Gosia jest tego najlepszym dowodem. Na InstaStory chętnie żartowała ze swoich szalonych warkoczy, twierdząc, że stała się "swoim własnym unicornem, ewentualnie Little Pony". Czyżby to było nawiązanie do słynnego nagrania z jednorożcem? ;)

Zobacz wideo

Na ściance w Sopocie Małgorzata Rozenek pozowała w błękitnej bluzie oversize z kapturem, do której dobrała kozaki za kolano z nadrukiem w dolary. Oj, dużo się tu działo. A to dopiero pierwszy dzień tego festiwalowego szaleństwa. Czekamy na więcej!

WJ

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: