Brad Pittrozstał się zAngeliną Jolie i od pewnego czasu wiedzie żywot samotnego 55-latka. Nic dziwnego, że media szukają dla niego nowej partnerki. A najlepiej, żeby była to nowa-stara partnerka, taka jak Jennifer Aniston, jego wcześniejsza była żona.
Brad Pitt i Jennifer Aniston rozwiedli się w 2005 roku, ale w świadomości wielu wciąż są najpiękniejszym małżeństwem Hollywood. W ostatnich doniesieniach zza Oceanu znajdujemy informację, jakoby Brad Pitt, po trudnym rozwodzie z Angeliną Jolie, ponownie miał spotykać się ze swoją wcześniejszą byłą żoną. Para ma ponoć za sobą romantyczny weekend w jednej z posiadłości Brada, zaś ich "związek" miał na nowo rozgorzeć w lutym, kiedy Brad pojawił się na jej urodzinach.
Magazyn "Woman's Day" donosi, że Aniston i Pitt nie mogą randkować "jak zwykli ludzie", bowiem wszędzie czyhają na nich fotoreporterzy, dlatego zdecydowali się uciec od cywilizacji i świadków do położonego na ustroniu domu Brada, 90 minut drogi na północ od Los Angeles. Co więcej, na weekendzie wcale się nie skończyło, bowiem byli małżonkowie bywają w tym miejscu ostatnio regularnie i ponownie cieszą się ze swojej bliskości, która trwałaby, gdyby nie Angelina Jolie.
Ile w tym wszystkim prawdy? Dość powiedzieć, że inne media donoszą o zgoła odmiennym zachowaniu Brada Pitta, któremu winny jest nie kto inny, jak Leonardo DiCaprio, zaś ten sam magazyn niedawno informował, że Jennifer Aniston jest z Bradem w ciąży.
Leonardo DiCaprio i Brad Pitt od wielu lat są przyjaciółmi. Kiedy jednak Brad rozwiódł się z Angeliną, Leonardo miał mu ruszyć na ratunek. Żeby przyjaciel nie gnił w domu i nie pogrążał się w czarnej rozpaczy, zaczął go wyciągać na randki.
Jak donosi "Hollywood Life", DiCaprio i Pitt chodzą na podwójne randki, w czasie których rozwiedziony przyjaciel podrywa każdą napotkaną kobietę. Leonardo wręcz umawia go z konkretnymi znajomymi modelkami, zaprasza na "męskie przyjęcia", które służą poznawaniu kolejnych kobiet i dobrej zabawie. Te ostatnie podobno jednak nie doszły do skutku, bowiem Pitt do tej pory był zbyt zajęty ciężkim rozwodem i stabilizowaniem swojej sytuacji rodzinnej, ale kto wie, jak to się dalej potoczy.
A wy, którą wersję tej plotki wolicie?
Tymczasem tak wygląda historia miłości Brada Pitta i Angeliny Jolie: