Dla niektórych królowa skandali, a dla innych prawdziwa muzyczna torpeda. Choć nie każdy należy do sympatyków Dody, raczej większość Polaków teksty jej piosenek zna. Jednym z jej największych hitów jest utwór "Nie daj się". Tylko na serwisie YouTube ma on ponad 11 milionów wyświetleń. Jak się okazuje, początkowo brzmiał zupełnie inaczej. Doda podczas wiosennych porządków znalazła pudło z rękopisami swoich tekstów, czym pochwaliła się na Instagramie.
Nie wierzę. To jest hit. Słuchajcie, znalazłam na fakturze z 2008 roku tekst do piosenki "Nie daj się" - mówiła na Instastory.
Okazuje się, że w refrenie zamiast frazy "nie daj się", pierwotnie było "nie bój się".
Nie bój się, ludzie niech sobie myślą - czytamy na pomiętej kartce papieru.
A fakt, że Doda zapisała go na jednej z pomiętych faktur, chyba najlepiej potwierdza powiedzenie, że wena czasem przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie, prawda?
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Stylizacja Smaszcz niczym "majstersztyk PR-u". Tak ubrała się na rozprawę z byłym mężem
Rogacewicz przemówił po godzinie 22.00. Uderzył w uczestników "Tańca z gwiazdami"
Walczyła o gwarantowaną nagrodę w "Milionerach". Poprosiła o pomoc Urbańskiego
Konflikt uczestników "Tańca z gwiazdami". Ekspertka nie ma złudzeń. "To nie tylko rozrywka"
Maciej Pela wyjawił przepis na placki ziemniaczane. Tylko nam zdradził, jak je robi
Menedżer Tomasza Karolaka zapytany o wpis Rogacewicza. Jaśniej się nie da
Potwierdzono przyczynę śmierci żony Rynkowskiego. Prokuratura podjęła decyzję ws. śledztwa
Donald Tusk paradował w garniturze w lesie. Ekspertka wprost: Ważniejszą rolę odgrywał przekaz
Ewa Minge stanęła w obronie Karolaka. Powiedziała nam o "nadwrażliwości" Kaczorowskiej i Rogacewicza