Walentynki już za nami, ale Joanna Przetakiewicz postanowiła pochwalić się kolejnym prezentem, jaki dał jej z tej okazji Rinke Rooyens. Po sercu złożonym z tysięcy róż przyszedł czas na jeszcze bardziej romantyczny, a zarazem osobisty podarunek. Reżyser zaśpiewał wszak dla ukochanej wzruszającą piosenkę.
Rinke Rooyens doskonale wie, jak roztopić kobiece serce. Specjalnie dla Joanny Przetakiewicz zaśpiewał romantyczną piosenkę "I wil never love again" z filmu "Narodziny gwiazdy". Jednak to nie wszystko. Rinke zadbał o całą oprawę występu - orkiestra, spadające płatki róż i światło padające na Przetakiewicz, siedzącą na pustej widowni. To nic, że mężczyzna nieco fałszował, efekt był fenomenalny.
Występ doceniła sama Przetakiewicz, która opublikowała nagranie z wystąpienia Holendra na Instagramie.
Najpiękniejsza walentynkowa niespodzianka na deser. Wszyscy płakaliśmy ze wzruszenia, włącznie z orkiestrą. Kilka tygodni prób, ale tak bardzo było warto! Hit z filmu „ A Star is born” I WILL NEVER LOVE AGAIN - napisała zakochana Przetakiewicz.
Internauci byli pod wrażeniem walentynkowego wystąpienia Rooyensa. Niemal wszyscy byli zgodni - takie posunięcie było nie tylko odważne, ale pokazało, jak bardzo Rinke kocha Joannę Przetakiewicz.
Ale cudownie. Gratuluję miłości.
Jakie on ma wspaniałe pomysły.
Szalony z miłości.
On naprawdę kocha Cię do szaleństwa. Robi rzeczy niewyobrażalne.
Pięknie, romantycznie! On Cię bardzo kocha!
Wow to udowadnia, jakie nieskończone pokłady miłości może mieć w sobie człowiek.
A jak wam podoba się taki prezent?
AG