Nie od dziś wiadomo, że gwiazdy często wypożyczają kreacje na eventy. Z tej formy współpracy zrezygnował Plich, który nie ukrywa, że niektóre celebrytki są po prostu nieuczciwe, a pożyczone stroje często oddają w bardzo złym stanie. Projektant zrozumiał także, że takie postępowanie nie jest do końca w porządku w stosunku do innych klientek, które nie rozumieją, dlaczego muszą płacić za coś, co znana aktorka, piosenkarka czy modelka otrzymują za darmo.
Przy okazji Plich odsłonił kulisy współpracy z "byłą modelką, a dziś partnerką znanego celebryty".
Bodajże w 2013 roku wzięła ode mnie dwie sukienki kiedyś modelka, dzisiaj partnerka znanego celebryty, niejaka Renata. Korespondowała ze mną na Facebooku długi czas: że odda, że teraz jest w rozjazdach, że mnie przeprasza. Przypominałem się co pół roku, w końcu przestała odpisywać na wiadomości na Facebooku, zablokowała mnie i usunęła ze znajomych – powiedział Plich w rozmowie z Newserią.
Łatwo można się domyślić, że "niejaka Renata" to Renata Kaczoruk. Projektant dodał, że sukienek nie otrzymał do dzisiejszego dnia. Całą wypowiedź zobaczycie w załączonym materiale wideo.
Przypominamy, że Renulka weźmie udział w nadchodzącej edycji "Tańca z Gwiazdami". Ponoć o towarzyszeniu jej na parkiecie marzy Rafał Maserak. Myślicie, że uda jej się ocieplić wizerunek?
JT