Robert Knepper to kolejna gwiazda Hollywood, którą oskarżono o molestowanie seksualne. Skarżącą jest Susan Bertram, projektantka kostiumów, która w 1992 roku, jako 31-latka, współpracowała z aktorem na planie filmu "Czekam na ciebie w Laramie". W rozmowie z "Hollywood Reporter" powiedziała, że pod koniec jednego z trudnych dni zdjęciowych udała się do przyczepy Kneppera z naręczem kostiumów. Kiedy się nachyliła, aktor podciągnął jej sukienkę i złapał za krocze.
Jestem w pracy! - miała krzyczeć próbując jednocześnie oswobodzić się. - Wybiegłam z przyczepy tak szybko, jak tylko mogłam i wylądowałam na ziemi na kolanach - opowiadała.
Z jej słów wynika, że natychmiast poszła do łazienki. Tam zorientowała się, że ma podartą górę od rajstop oraz że krwawi w wyniku napaści.
Siedziałam i płakałam, byłam brudna, miałam podartą sukienkę. Potem wzięłam się w garść i wróciłam do garderoby.
O napaści poinformowała swoją asystentkę, Dominique DuBois, jednak żadna z kobiet nie zdecydowała się nadać sprawie dalszego biegu.
Nie miałyśmy żadnego wsparcia. Byłam młoda, to było jedno z moich pierwszych miejsc pracy, z dala od domu. Nawet gdybym coś powiedziała, to co by zrobili, wyrzucili głównego aktora? - tłumaczyła.
Robert Knepper nie przyznaje się do napaści. Na Facebooku opublikował mocne oświadczenie, w którym twierdzi, że jest niewinny.
W ciągu ostatnich tygodni wiele rozmawialiśmy z żoną o cierpieniu jakiego doświadczyły kobiety i o odwadze, z jaką zaczęły opowiadać swoje historie. Jestem zszokowany i zdruzgotany fałszywymi oskarżeniami o przemoc wobec kobiety. To jest sprzeczne z tym, kim jestem. Tym, którzy wspierają mnie i dodają odwagi, dziękuję z całego serca - czytamy w oświadczeniu.
Robert Knepper był jedną z ważniejszych postaci w serialu "Prison Break". Zagrał jednego z bandytów o skłonnościach pedofilskich, który wraz z głównymi bohaterami uciekł z więzienia. Ostatnio możemy go oglądać w "Twin Peaks", gdzie wcielił się w Rodneya Mitchuma.
JZ