• Link został skopiowany

Doda zyskała w oczach Majewskiego. "Inne gwiazdy nie miały czasu. Doda nie wahała się ani chwili"

Doda pokazała, że ma wielkie serce. Docenił to Szymon Majewski, który opisał całą sytuację na Facebooku.
Doda, Szymon Majewski
Kapif

Doda z pewnością nie jest obojętna na ludzkie nieszczęście. W Dzień Dziecka odwiedziła jeden z dziecięcych oddziałów onkologicznych w ramach akcji organizowanej przez Fundację Spełnionych Marzeń. Jak się okazuje, była ona jedyną gwiazdą, która przyjęła zaproszenie organizatora. Inni tłumaczyli się "brakiem czasu".

Nie umknęło to uwadze Szymona Majewskiego, członka Rady Fundacji. W obszernym wpisie na Facebooku przyznał, że przez ten gest zmienił on zdanie o piosenkarce.  

Wczoraj był Dzień Dziecka (...). Tomek Osuch, szef Fundacji z którą pracuję od lat, dzwonił do różnych "gwiazd" żeby je poprosić o odwiedzenie dzieci na oddziale, niestety bezskutecznie, wszyscy mieli coś ważniejszego bądź w ogóle nie oddzwaniali. Zaproszenie przyjęła jedynie Doda, nie wahała się ani chwili, i to w dodatku zaproszona parę godzin przed wizytą. Powiedziała, że przyjedzie z Ciechanowa gdzie miała jakieś ważne sprawy - napisał Szymon Majewski na swoim Facebooku. 
Wiecie o tym, że czasem się z niej śmieję i nie zawsze jej styl obecności medialnej lubię, ale to jak traktuje takie wyzwania jest dla mnie najważniejsze! - podsumował Majewski.

Mamy nadzieję, że następnym razem w ślady Rabczewskiej pójdą inne polskie gwiazdy.

Zobacz wideo

MM

Więcej o: