Monica Bellucci jest tak piękną kobietą, że wrażenie potrafi zrobić nawet, gdy ma na sobie z pozoru najmniej korzystną kreację. Takie sytuacje zdarzają się jednak rzadko, ponieważ gwiazda uwielbia klasyczne suknie od najlepszych projektantów, które podkreślają jej kobiece wdzięki. Na ceremonii otwarcia tegorocznego festiwalu w Cannes aktorka prezentowała się spektakularnie, jednak nie obyło się bez niewielkiej wpadki. Tiulowa prześwitująca suknia od Diora wyeksponowała nieco za dużo, obnażając sutek włoskiej piękności.
Jeszcze bardziej jednak zaskoczyło zachowanie Bellucci, która w trakcie otwarcia namiętnie pocałowała współprowadzącego galę Christiana Lutza. Aktorka wie, jak zrobić wrażenie!
MK