Fundacja Staraków zamieściła w serwisie ngo.pl ogłoszenie o poszukiwaniu pracownika do koordynowania organizacji wystawy Ryszarda Winiarskiego na Biennale w Wenecji. Kandydat na koordynatora musiał się wykazać biegłą znajomością języków włoskiego i angielskiego, mieć doświadczenie i być dyspozycyjny. Musiał też być gotowy na pracę przez 6 godzin w tygodniu po 9 godzin. Bez wynagrodzenia.
Jedyne, na co pracownik mógłby liczyć, to "zdobycie doświadczenia" oraz "możliwość rozwoju osobistego". Fundacja miała też zapewnić zakwaterowanie, posiłki, bilety i ubezpieczenie, ale to i tak jest pracownikowi gwarantowane ustawowo. Poza tym nie otrzymałby ani złotówki, ponieważ praca miała mieć charakter wolontariatu.
Sprawą zainteresował się serwis Pudelek.pl, który zwrócił się do Fundacji z prośbą o ustosunkowanie się do tego, bądź co bądź, kontrowersyjnego ogłoszenia. Z odpowiedzi wynika, że było to nieporozumienie.
Ogłoszenie zamieszczone zostało na stronach portalu ngo.pl bez wiedzy i zgody stosownych władz Fundacji Rodziny Staraków przez współpracownika Projektu Spectra Art. Space, któremu patronuje Fundacja.
Informujemy, iż publikacja powyższego ogłoszenia wynikała ze złego zrozumienia potrzeb organizacyjnych Fundacji związanych z przygotowaniami do opisywanej wystawy przez osobę, która bez upoważnienia dokonała publikacji ogłoszenia, gdyż Fundacja nie poszukiwała ani nie poszukuje współpracowników w ramach wolontariatu do współpracy nad powołanym wyżej wydarzeniem.
Z dalszej treści korespondencji dowiadujemy się, że Fundacja znalazła już osoby, które zajmą się koordynowaniem przygotowań do wystawy. Wynika z niej także, że nie będą to wolontariusze.
Fundacja Rodziny Staraków dokonała już wyboru i finalizuje proces rekrutacji osób, które będą reprezentować Fundację na planowanej wystawie w Wenecji. Osoby te będą świadczyły usługi na rzecz Fundacji na zasadach rynkowych odpowiadających odpowiedzialności związanej z zakresem wykonywanych obowiązków, randze i charakterowi tego wydarzenia, a nie na zasadzie wolontariatu.
JZ
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!