Świat wielkiej piłki nadal rozpala wyobraźnię milionów. Teoretycznie wielu z nas chciałoby mieć życie pierwszoligowych piłkarzy - ogromne pieniądze, luksusowe samochody, podróże i rozpoznawalność. Zdarza się jednak, że popularność źle wpływa na człowieka, a z przywilejów nie każdy potrafi korzystać. Historia zna wiele przypadków zawodników, którzy poszli w złym kierunku. Przywołujemy kilka przykładów.
Leo Messi dziś jest utytułowanym piłkarzem i bohaterem narodowym dla Argentyńczyków. W przeszłości nie było jednak zawsze kolorowo. Prawie dekadę temu został oskarżony przez hiszpański fiskus o oszustwa podatkowe. Razem z ojcem miał unikać płacenia podatków i zakładać fikcyjne firmy w tzw. rajach podatkowych. Według mediów w Hiszpanii Messi okradł ten kraj na grube miliony, ponieważ powinien płacić podatek w wysokości 56 proc. zarobków. Prokuratura wzięła pod lupę zeznania podatkowe z lat 2006-2009. W 2016 roku został skazany na 21 miesięcy pozbawienia wolności, ale do więzienia nigdy nie poszedł, ponieważ wpłacił odpowiednią kaucję. Tuż po zamknięciu sprawy wybuchła kolejna afera. Tym razem dotyczyła okresu 2012-2014, ale ostatecznie zamknięto ją, a argentyński piłkarz został oczyszczony z zarzutów.
Olivier Giroud od lat wzbudza we Francji ogromne emocje. Piłkarz często podkreśla swoją głęboką religijność. Do tego stopnia, że na oczach milionów telewidzów zaczął ostentacyjnie modlić się przed meczem w muzułmańskim Katarze. Zdarzało mu się powiedzieć, że Jezus jest przy nim zarówno kiedy strzela gola, ale także, gdy przegrywa. Tym bardziej, gdy wyszło na jaw, że zdradzał żonę z atrakcyjną modelką, wywołało to ogromny skandal. W 2011 roku Giroud ożenił się z Jennifer, z którą do tej pory doczekał się czwórki dzieci. Niestety kilka lat później brytyjski tabloid "The Sun" przyłapał go w hotelu z niejaką Celią Kay. Później piłkarz przepraszał i prosił o wybaczenie. To mu się udało. Podczas mundialu w Katarze żona i dzieci dopingowali go z trybun.
Skandale seksualne z udziałem czołowych piłkarzy to też nic nowego, ale o żadnym brytyjskie media nie pisały tyle, co o Wayne Rooneyu. Legendarny zawodnik Manchesteru United nagminnie był widywany z kobietami oferującymi usługi seksualne. Po raz pierwszy paparazzi zrobili mu zdjęcia w agencji towarzyskiej, gdy miał zaledwie 17 lat. Oburzenie wywołał także fakt, że Rooney zdradzał żonę, nawet gdy była w ciąży. Szczęśliwie dla Brytyjczyka, małżonka wybaczyła mu romanse.
W ostatnich tygodniach dużo mówi się o Jakubie Rzeźniczaku w kontekście jego drugiego małżeństwa, które zawarł z Pauliną Nowicką. Przypomnijmy, że pierwszą żoną piłkarza była modelka Edyta Zając. Niestety związek się rozpadł z powodu niewierności Rzeźniczaka. Żonę zdradził, a z kochanką doczekał się dziecka. Później związał się z Magdaleną Stępień, która zaszła z nim w ciążę. Partnerkę porzucił tuż przed rozwiązaniem. Syn Magdaleny i Jakuba, Oliwier, cierpiał na rzadki nowotwór wątroby i zmarł, mając zaledwie roczek. W kilka miesięcy po śmierci syna Jakub Rzeźniczak postanowił pobrać się z Pauliną Nowicką. To wzburzyło wielu internautów.
Były reprezentant Anglii, Adam Johnson, został oskarżony o seks z nieletnią. Początkowo piłkarz stanowczo zaprzeczał oskarżeniom 15-latki. Twierdził, że dziewczyna chce zaistnieć medialnie. Po kilku miesiącach przyznał, że spotykał się z nią. Kontrakt został z nim natychmiast zerwany. Sąd skazał go na sześć lat pozbawienia wolności. Ostatecznie wyszedł z aresztu w 2019 roku po odbyciu połowy kary. Kilka miesięcy później jeden z tabloidów przyłapał go flirtującego w barze z 18-latką.
Afera wywiązała się także w otoczeniu najpopularniejszego polskiego piłkarza, Roberta Lewandowskiego i jego żony Anny. Wszystko przez byłego menadżera napastnika. Cezary K. miał szantażować i zastraszać małżeństwo. Grożą mu trzy lata więzienia. O tym fakcie poinformował w maju 2022 roku rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Kierując groźbę, podejrzany zapowiadał spowodowanie postępowania karnego i rozgłoszenie wiadomości uwłaczającej czci pokrzywdzonego oraz jego żony, sugerując jednocześnie, że zachowa w tajemnicy opisane powyżej okoliczności w przypadku zapłaty przez pokrzywdzonego piłkarza kwoty 20 milionów euro - powiedział rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, Marcin Saduś.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.