Bądź na bieżąco. Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytasz na stronie głównej portalu Gazeta.pl
75. edycja Festiwalu Filmowego w Cannes z pewnością przejdzie do historii jako jedna z najbardziej politycznych. W czasie wydarzenia przemówił Wołodymyr Zełenski, który zwrócił się z apelem do twórców filmowych. Zaangażowanie i sprzeciw artystów wobec wojny w Ukrainie nie przeszkadzały rosyjskiej influencerce. Victoria Bonya dumnie pozowała na czerwonym dywanie.
Ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie organizatorzy festiwalu w Cannes nie zaprosili wielu rosyjskich gwiazd. Mimo to pojawiła się rosyjska influencerka, która zyskała rozgłos po wzięciu udziału w akcji niszczenia torebek Chanel. Robiła to w ramach bojkotu po tym, jak wielki dom mody postanowił odciąć się od rosyjskiego rynku i zakazał zakupu ich torebek w Rosji oraz wywożenia ich do Federacji Rosyjskiej. To przeszkodziło wielu Rosjankom, które myślały, że ominą zakaz, jeśli kupią torebki Chanel np. w Dubaju. Niezadowolone klientki postanowiły w ramach bojkotu nagrywać filmiki, jak niszczą nożyczkami torebki Chanel i odrywają im rączki oraz inne części akcesorium. Wśród nich była m.in. Victoria Bonya.
Przypomnijmy, że celebrytka jeszcze niedawno pozowała w kostiumie kąpielowym i ubraniach z podobizną Putina. Ponadto sprzeciwiała się sankcjom nałożonym na Rosję przez zachód.
Mimo wyraźnie politycznego zabarwienia gali występu Wołodymyra Zełenskiego, który w poruszających słowach wystosował apel do branży kreatywnej oraz performance'u antywojennego półnagiej aktywistki, na gali pojawiła się osoba popierająca działania wojenne i poglądy Władimira Putina. Dlaczego tak się stało? Organizatorzy do tej pory nie zabrali głosu w tej sprawie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!