Bieliźnianą wpadkę ma na swoim koncie prawie każda gwiazda. Teraz do grona nieszczęśliwych ofiar źle dobranych kreacji dołączyła także Grażyna Szapołowska.
Grażyna Szapołowska zaliczyła bieliźnianą wpadkę podczas piątkowej imprezy z okazji premiery swojej najnowszej książki "Poza mną". Aktorka była w znakomitym humorze, śmiała się i żartowała ze zgromadzonymi z tej okazji gośćmi. W pewnym momencie dość niezgrabnie usiadła w fotelu. Sukienka podwinęła się niefortunnie do góry ukazując oczom wszystkich jej majtki.
Aktorka już po chwili zdała sobie sprawę z wpadki i szybko zarzuciła nogę na nogę.
Szapołowska powinna uczyć się eleganckiego siadania od Justyny Steczkowskiej, która robi to po mistrzowsku (Zobacz: Justyna Steczkowska kontra fotograf. Kto wygrał? ).
aga