Wpadka, niezręczność, niefrasobliwość czy może świetny dowcip? To, co zdarzyło się (dwukrotnie) na poniedziałkowej gali z okazji 1000. odcinka "M jak miłość" w Teatrze Polskim, można nazwać różnie. Miało być zabawnie, a jak wyszło? Niech każdy sam oceni.
Na scenie urządzono dla Rafała Mroczka improwizowaną zabawę w "Randkę w ciemno". Za parawanem stały Anna Mucha , Sandra Staniszewska i Olga Frycz . Na początku usłyszeliśmy żart Kacpra Kuszewskiego, gospodarza gali:
A nagrodą jest wycieczka do Egiptu! - powiedział dumnie. - Jednak z wiadomych względów nie może się ona odbyć.Kapif Kapif
Żarcik spodobał się Kasi Cichopek . Gdy razem z Marcinem Mroczkiem została zaproszona na scenę, postanowiła znów uderzyć w kontrowersyjny ton. Serialowy partner "sexy mamy" zapytał Kuszewskego, czy dostaną jakąś nagrodę, jeśli niczym zgodne małżeństwo będą poprawnie odpowiadali na jego pytania. Na co wyrwała się Cichopek:
Nagrodą jest wycieczka do Egiptu - powiedziała.
A nie, to ja rezygnuję - odpowiedział Mroczek.Kapif
Zabawne?
karo