• Link został skopiowany

Od tego serialu widzowie nie mogą się oderwać. Produkcja TVP to absolutny hit

"Czarna śmierć" podbija serca widzów Telewizji Polskiej. W sieci pojawiły się wyniki oglądalności, które nie pozostawiają żadnych złudzeń. Nowy thriller TVP to hit.
'Czarna śmierć'
Fot. Materiały prasowe

"Czarna śmierć" to nowy serial Telewizji Polskiej, który bardzo szybko zdobył uznanie wśród widzów. Produkcja łączy elementy medycznego thrillera z atmosferą szpiegowską. Akcja rozgrywa się w 1963 roku we Wrocławiu. "Epidemia ospy prawdziwej błyskawicznie zmienia oblicze całego miasta. Władze podejmują drastyczną decyzję o izolacji, co prowadzi do utworzenia swoistego mikrokosmosu społecznego" - czytamy w opisie thrillera. W obsadzie znaleźli się m.in. Anna Karczmarczyk, Agnieszka Podsiadlik, Tomasz Ziętek i Cezary Pazura. W sieci właśnie pojawiły się wyniki oglądalności pierwszych odcinków. Wygląda na to, że Telewizja Polska ma kolejny hit. 

Zobacz wideo Damięcki od 10 lat gra doktora Radwana w "Na dobre i na złe". Teraz zdradza smaczki z przyjmowania porodów

"Czarna śmierć" bije rekordy popularności. Tak wypadają pierwsze odcinki 

Pierwszy odcinek serialu został wypuszczony 9 listopada. Z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl wynika, że po emisji trzech odcinków serial ma średnio 1,45 mln widzów. To przekłada się na udział stacji w rynku na poziomie 11 proc. w gronie wszystkich widzów i 8,44 proc. w grupie komercyjnej 16-59. Najwięcej widzów przed telewizory przyciągnął pierwszy odcinek - średnio 1,48 mln osób. Drugi oglądało średnio 1,47 mln widzów, a trzeci - 1,39 mln. Produkcja ma liczyć siedem odcinków. Finał serialu zostanie pokazany 21 grudnia 2025 roku. 

Dlaczego "Czarna śmierć" cieszy się taką popularnością? To serial, który porusza współczesne problemy 

Serial "Czarna śmierć" jest inspirowany prawdziwymi, dramatycznymi wydarzeniami z lata 1963 roku. W rozmowie z PAP Life Agnieszka Podsiadlik, odtwórczyni jednej z głównych ról przyznała, że mimo iż akcja serialu rozgrywa się w latach 60., to jest to produkcja bardzo aktualna i uniwersalna. - Myślę, że wielu osobom przypomni pandemię, którą nie tak dawno przeżyliśmy. Podobna dezorientacja, strach o zdrowie i życie, pytania, które pozostawały bez odpowiedzi, absurdalne obostrzenia, które szybko stały się realne, sytuacje graniczne, szukanie winnych. Mimo że przenosimy się w czasie, to wszystko brzmi znajomo - mówiła. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: