"Milionerzy" od lat cieszą się popularnością, a obecnie program możemy oglądać w Polsacie, choć przez wiele lat emitowano go w stacji TVN. Niezmiennie prowadzącym teleturniej pozostaje Hubert Urbański. To ostatni odcinek, w którym uczestnicy mają do wyboru standardowe koła ratunkowe - już niedługo pojawi się czwarta opcja, jaką będzie podpowiedź ze strony prowadzącego. Gospodarz programu niedawno ujawnił więcej o nowości w programie, o czym przeczytacie tutaj. 27 października grę rozpoczął pan Robert Podgórski, który grał bezbłędnie. Gdy usłyszał pytanie o "Idola", zrobiło się o wiele trudniej.
Robert Podgórski, który na co dzień projektuje gry, wziął udział w "Milionerach". Pierwsze siedem pytań było dla niego banalne i odpowiedział na nie niemal bez zawahania, dzięki czemu miał na koncie już 50 tysięcy złotych. Pierwsze wątpliwości pojawiły się przy okazji pytania ósmego za 75 tysięcy złotych. Chodziło o program "Idol", który był emitowany w Polsacie. Pytanie dotyczyło jury formatu. "Nigdy nie był jurorem polskiej edycji 'Idola'":
B. Maciej Maleńczuk,
C. Grzegorz Skawiński,
D. Wojciech Łuszczykiewicz.
Uczestnik przyznał, że choć zdarzało mu się oglądać program, nie jest w stanie stwierdzić, kto rzeczywiście nigdy nie zasiadł w jury. Poprosił o pomoc publiczność. 46 proc. wskazało na odpowiedź C, 26 proc. wybrało odpowiedź B, a 19 proc. opcję D. Najmniej głosów otrzymała odpowiedź B. Uczestnik nie był jednak przekonany i zdecydował się na kolejne koło ratunkowe - pół na pół. W ten sposób zostały mu wyłącznie odpowiedzi C i D. Pan Robert postawił na Grzegorza Skawińskiego. Dzięki temu udało mu się wygrać 75 tysięcy złotych i kontynuować grę.
W 32. odcinku programu udział wzięła pani Anita, która z wykształcenia jest polonistką. Jej mąż również wziął udział w "Milionerach" i zgarnął 40 tys. zł. Pełna ekscytacji nauczycielka podjęła grę o milion. Niestety szybko się przekonała, że nie jest to łatwe zadanie i przegrała już przy pierwszym pytaniu, na które odpowiedziała szybko, ale błędnie. Polegało ono na dokończeniu przysłowia "Konia kują, a...": A. Karawana jedzie dalej, B. Pan Bóg kule nosi, C. W zęby nie zaglądają, D. Żaba nogę podstawia. Pani Anita wskazała odpowiedź A - "Karawana jedzie dalej". Okazało się, że prawidłowym dokończeniem przysłowia jest "żaba nogę podstawia". W ten sposób uczestniczka pożegnała się z show.
Maurycy Popiel otwarcie o trudnym rozstaniu z żoną. "Byłem zagubiony"
Rogacewicz zaniemówił po intymnym pytaniu Prokopa. Kaczorowska nie przebierała w słowach
Książę William i księżna Kate opublikowali świąteczną kartkę. Nie do wiary, jakie wybrali zdjęcie. Spójrzcie na tło
Sylwestrowe gwiezdne wojny. Kombii vs Kombi
Weronika i Gabriel z "Rolnik szuka żony" rozwiali wątpliwości. Świąteczne nagranie mówi wszystko
Konkol odnosi się do słów menedżera Wyszkoni. Mówi o grupie inwalidzkiej
Konkol wraca do "afery majtkowej" i tłumaczy się z żartu o Wyszkoni. "Nie każdy ma dystans do siebie"
Magdalena Wołłejko odbiła męża koleżance, potem to ją ukochany zostawił dla innej. Ten skandal wstrząsnął show-biznesem
Olejnik wbiła szpilę Nawrockiemu. Tymi słowami rozpoczęła "Kropkę nad i"