• Link został skopiowany

Olejnik w "Kropce nad i" zaapelowała do Nawrockiej. W tle weto prezydenta

25 sierpnia w programie "Kropka nad i" gośćmi byli Dariusz Joński i Piotr Zgorzelski. Politycy rozmawiali z Moniką Olejnik na temat ostatniego weta prezydenta. Pod koniec transmisji dziennikarka zdecydowała się na nietypowy apel.
Monika Olejnik, Marta Nawrocka
Fot. 'Kropka nad i'/screenshot, KAPiF.pl

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o pomocy uchodźcom z Ukrainy, która przedłużała ochronę tymczasową udzielaną obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną do 4 marca 2026 roku. Oznacza to, że nawet milion uchodźców z końcem września może stracić szansę na legalny pobyt w Polsce. Właśnie o tym m.in. rozmawiała w "Kropce nad i" Monika Olejnik z zaproszonymi politykami. Przez cały czas dziennikarka próbowała dowiedzieć się, co posłowie zamierzają zrobić, by ustawa została podpisana. Satysfakcjonującej odpowiedzi nie dostała. By skłonić Nawrockiego do głębszych przemyśleń, postanowiła zwrócić się do jego żony Marty Nawrockiej

Zobacz wideo Karol Nawrocki zawetował ustawę wiatrakową

Monika Olejnik zaapelowała do Marty Nawrockiej. Wspomniała o ukraińskich dzieciach 

Dziennikarka postanowiła wykorzystać ostatnie sekundy czasu antenowego na krótki apel w kierunku pierwszej damy. Olejnik przypomniała, że za wschodnią granicą wciąż trwa wojna, w której codziennie giną cywile, w tym dzieci. - Mam nadzieję, że żona pana prezydenta pomyśli o ukraińskich dzieciach, o pomocy dla dzieci ukraińskich, o tym, że za granicą mamy wojnę, że codziennie giną Ukraińcy, Ukrainki i dzieci. Nie należy o tym zapominać - powiedziała Olejnik na koniec programu. 

Karol Nawrocki zabrał głos na temat weta. Tak tłumaczy swoją decyzję 

Prezydent był przekonany, że wszystkie środowiska deklarują jasno, iż 800+ powinno należeć się tylko tym obywatelom Ukrainy, którzy podejmują się obowiązku pracy. - Tak się jednak nie stało, bowiem ustawa, którą dostałem na swoje biurko o pomocy obywatelom Ukrainy, nie dokonuje tej korekty, wokół której toczyła się przez długi czas debata publiczna - tłumaczył. - Ja swojego zdania nie zmieniam i zamierzam wykonywać swoje zobowiązanie i uznaję, że 800+ powinno przynależeć tylko tym Ukraińcom, którzy podejmują się wysiłku pracy w Polsce. Podobnie uważam w kwestii ochrony zdrowia - kontynuował. Nawrocki podkreślił, że "Polacy powinni być traktowani na równi z naszymi gośćmi z Ukrainy". Na koniec dodał, że zaproponuje własny projekt ustawy w tej sprawie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: