Kinga Rusin niedawno napisała na Instagramie, że jej fani niedługo będą zaskoczeni, sugerując tym samym, że wróci do telewizji. "Będę miała dla was małą telewizyjną niespodziankę. Co? Gdzie? Kiedy? Czy to może mieć coś wspólnego z Amazonią, którą aktualnie eksploruję i którą nie mogę się przestać zachwycać? Chwila cierpliwości i wszystko stanie się jasne. Szczegóły poznacie w ciągu kilku najbliższych dni" - mogliśmy przeczytać. Teraz już wszystko jasne.
Okazuje się, że Kinga Rusin po latach przerwy od mediów wraca do "Dzień dobry TVN", które niegdyś prowadziła z m.in. Piotrem Kraśką. Jak informuje Pudelek, na razie wiadomo, że w niedzielę 3 sierpnia, prowadzący połączą się z Rusin, która przebywa w dżungli. Przekazano, że po wakacjach dziennikarka rzekomo ma na stałe wrócić do śniadaniówki, w której będzie pojawiać się w weekendy.
Informację o udziale Rusin w niedzielnym wydaniu śniadaniówki, która na czas wakacji nosi tytuł "Dzień dobry wakacje", potwierdził już sam TVN. Stacja jednocześnie poinformowała, że to wówczas zostaną zdradzone szczegóły na temat tego, jak wygląda kwestia prowadzenia "Dzień dobry TVN" przez Rusin. Na te informacje zareagowała sama dziennikarka i opublikowała w mediach społecznościowych krótki wpis, w którym zdementowała informacje, jakoby miała na stałe wrócić do współprowadzenia śniadaniówki TVN. Więcej tutaj: Kinga Rusin dementuje medialne doniesienia. Chodzi o jej powrót do telewizji
Przypomnijmy, że Kinga Rusin została jedną z prowadzących "Dzień dobry TVN" w 2005 roku. Ze śniadaniówki odeszła w sierpniu 2020 roku, tym samym rezygnując całkowicie z kariery w telewizji. Wielu pamięta, że ma na koncie kilka głośnych programów. W 2006 roku wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami", wygrywając show ze Stefano Terrazzino. Rok później współprowadziła program "Po prostu taniec", a w latach 2007-2015 pracowała na planie programu "You Can Dance – Po prostu tańcz" (była prowadzącą, a później jurorką).
Kinga Rusin w ostatnim czasie aktywnie działała w mediach społecznościowych. Na Instagramie publikowała zdjęcie z ukochanym Markiem Kujawą, pokazując, jak wspólnie zwiedzają świat. Dziennikarka aktywnie komentuje też sprawy społeczne i polityczne dotyczące Polski i świata. Ostatnio dziennikarka na InstaStories zabrała głos w sprawie odstrzału ptaków na jeziorze w Miedwie. "Natychmiastowy zakaz strzelania do ptaków! Co one robią złego myśliwym!? Czym zawiniły? To dla myśliwych tylko żywe 'rzutki', nic więcej! Barbarzyńcy i bezduszni głupcy!" - napisała. Rusin odniosła się także do spraw w sądach, które zwyciężyła. Zwróciła się do internautów z apelem. "Zawsze to głośno mówię i nie przestanę. Wygrałam z nimi prawomocnie trzy procesy. Sądy (niezależnie od tego, która opcja polityczna rządziła) przyznawały mi za każdym razem rację, bo fakty i dowody są niezaprzeczalne. Nie bójcie się głośno potępiać myśliwych" - skwitowała.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!