Jesienią 2025 roku na antenie Polsatu wystartuje 17. edycja "Tańca z gwiazdami". Wśród uczestników nowego sezonu widzowie zobaczą Katarzynę Zillmann - wicemistrzynię olimpijską w wioślarstwie, znaną nie tylko ze sportowych sukcesów, ale też z zaangażowania w walkę o prawa osób LGBT+. Czy Zillmann stworzy pierwszą żeńską parę w historii polskiej wersji tanecznego show?
Udział Katarzyny Zillmann w "Tańcu z gwiazdami" wzbudza zainteresowanie nie tylko ze względu na jej sportowe osiągnięcia, ale też możliwy przełom w historii programu. Wielu widzów zastanawia się, czy wioślarka stworzy żeńską parę. Choć produkcja Polsatu nie ogłosiła jeszcze oficjalnych par nowego sezonu, wiadomo, że Zillmann zgłosiła chęć wystąpienia w duecie z kobietą. Według nieoficjalnych informacji temat był rozważany poważnie, jednak wywołał też pewne wątpliwości wśród twórców programu. "Wśród tych, którzy nadal czekają na decyzję, jest wioślarka Katarzyna Zillmann. Już podczas pierwszych rozmów z produkcją mówiła, że najchętniej zatańczyłaby z kobietą. Początkowo taka opcja była poważnie rozważana, jednak szybko pojawiło się wiele wątpliwości, czy to na pewno dobry pomysł. Taki duet na pewno wzbudziłby kontrowersje" - przekazał informator portalu Pudelek.
Początkowo jednym z kandydatów na partnera Zillmann miał być tancerz Wojciech Kucina, jednak ten ostatecznie zrezygnował z udziału w nadchodzącej edycji.
Gdyby Katarzyna Zillmann zatańczyła w parze z profesjonalną tancerką, byłaby to pierwsza kobieca para w historii polskiej edycji programu. Wcześniej, w 2022 roku, widzowie mogli zobaczyć pierwszy męski duet - Jacka Jelonka i Michaela Danilczuka, którzy zajęli drugie miejsce w finale. Na świecie takie duety nie są już niczym nowym. Jednopłciowe pary występowały m.in. w amerykańskiej, włoskiej, a także duńskiej wersji show - w Danii nawet wygrywając cały program.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!