Meghan Markle długo upierała się, że potrzebuje prywatności. Pięć lat temu wraz z mężem zdecydowali się na odejście od rodziny królewskiej, by żyć w USA na własnych zasadach. Wydaje się jednak, że aktorka chce pozostać w blasku reflektorów. 4 marca premierę miał jej program "With Love, Meghan". Tutaj przeczytacie opinię na jego temat: Meghan Markle chciała zabłysnąć w nowym programie. Miało być oryginalnie, jest sztucznie. Okazuje się, że show nie zrobiło dobrego wrażenia ani na widzach, ani na krytykach.
Fani aktorki z pewnością nie mogli się doczekać premiery jej programu. "With Love, Meghan" zadebiutowało na Netflixie 4 marca. Co zobaczymy w ośmioodcinkowym show? Markle zaprasza znane osoby do swojego domu w Kalifornii. Żona księcia Harry'ego podzieliła się tam poradami dotyczącymi codziennego życia w Stanach Zjednoczonych. W formacie Meghan porusza tematy takie jak: gotowanie, ogrodnictwo, a także organizacja przyjęć. Pojawiły się już pierwsze recenzje programu. Na próżno szukać tych pozytywnych.
Dziennikarze największych zagranicznych redakcji, w tym: Daily Mail, The Guardian oraz The Telegraph, nie zostawili na show Markle suchej nitki. Krytycy uważają, że program po prostu... nie ma sensu. Jest "bezcelowy", a na dodatek "beznadziejnie nijaki" oraz "przeraźliwie desperacki". Jeden z recenzentów pokusił się również o stwierdzenie, że format jest "telewizyjnym wypełniaczem bez sensu". Krytycy zarzucają, że aktorka cały czas próbuje być w centrum uwagi. "To już nie lifestyle’owy program, to desperacka próba utrzymania sławy" - brzmi jeden z komentarzy, odnoszących się do "With Love, Meghan".
Widzowie już zdążyli się zapoznać z ośmioma odcinkami zaprezentowanymi na Netflixie. Upust emocjom dali m.in. w serwisie X. Podobnie jak krytykom, program im też nie przypadł im do gustu. "To jest nie do zniesienia!", "Meghan Markle kłamie przez całą serię. Nie jest miła ani przepełniona miłością", "Ten program to jest jeden wielki dramat", "Ten program to najfałszywsza rzecz w historii" - pisali. Znalazły się oczywiście osoby, którym show się spodobało. "Wszyscy się czepiają, żeby się przyczepić", "A mi się podobało i nie żałuję" - czytamy na X.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!