"Ślub od pierwszego wejrzenia". Zachowanie Piotra wywołało falę oburzenia. Idzie w zaparte

W jednym z odcinków programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" Piotr i Agata jechali samochodem. Mężczyzna w trakcie prowadzenia pojazdu używał telefonu. Teraz się tłumaczy.

Niedawno fani mogli oglądać kolejny odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Póki co widzowie dają szanse na przetrwanie tylko jednej parze. Nie jest nią Agata i Piotr. Ostatnio fani mogli być świadkiem zwykłej kłótni w samochodzie. Niestety, w trakcie jazdy doszło do innego incydentu, który zwrócił uwagę widzów. Piotr w pewnym momencie pozwolił sobie na za dużo i używał telefonu. Fani byli oburzeni. Teraz uczestnik zabrał głos.

 "Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr używał telefonu podczas jazdy. Tak się tłumaczy

Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowili zareagować w mediach społecznościowych. Pod postem Piotra pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy. Widzowie wyrazili swoją złość, którą wznieciło zachowanie uczestnika. Wszyscy uznali, że używanie telefonu podczas jazdy jest niedopuszczalne. Piotr zabrał w końcu głos. Tłumaczył się nawigacją i montażem materiału. "Szanowni komentatorzy, wyjaśnię kwestię telefonu, gdyż chyba nikt nie wie, o czym pisze. Tak, wiem, że są uchwyty samochodowe. (...) Ale przypominam, iż w samochodzie zamontowane są kamery, które nagrywają materiał, który państwo oglądacie. Stąd też nie zawsze są możliwości techniczne, by taki zamontować. A więc proszę o odrobinę zrozumienia - napisał Piotr na Instagramie.

Zabrał głos ponownie, gdy po raz kolejny ktoś zwrócił mu uwagę. "Istnieje taka funkcja jak nawigacja. To, że widzi pani minutę z godzinnej podróży w TV i tam na niego zerkam, nie oznacza, iż patrzę na niego całą dobę" - podkreślił w odpowiedzi na pytanie o telefon przez inną obserwatorkę. Screeny z Instagrama Piotra znajdziecie w galerii na górze strony.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr złamał prawo, a teraz się tłumaczy. Nie zamierza wykazać skruchy

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Fani są oburzeni zachowaniem Piotra. W komentarzach zawrzało

Widzowie nie kupowali wytłumaczenia Piotra. Byli zdania, że bez względu na okoliczności prawo zostało złamane. Uznali, że uczestnik powinien bardziej uważać podczas jazdy samochodem. "Tyle się mówi o wypadkach na skutek korzystania z telefonów podczas prowadzenia samochodów, ale oczywiście tobie jednemu na pewno się to nie zdarzy", "Nie ma zrozumienia dla łamania przepisów ruchu drogowego" - czytamy. Warto podkreślić, że po licznych negatywnych słowach Piotr wyłączył możliwość dodawania komentarzy pod postem. Niektóre z nich znajdziecie jednak w naszej galerii na górze strony. ZOBACZ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Najmocniejsza para się rozstała? Damian zdradził niepokojące wieści

Więcej o: