Jakiś czas temu Martyna Wojciechowska chciała sobie ułożyć życie u boku Przemysława Kossakowskiego. Niestety, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu i trwało jedynie trzy miesiące. Podróżniczka bardzo to przeżyła. Po rozstaniu dziennikarka postanowiła przewartościować swoje życie i skupiła się na pracy, a także na rozwoju kariery. Podczas kręcenia jedno z odcinków programu "Kobieta na krańcu świata" doszło do nieoczywistej sytuacji. Nie uwierzycie, do czego dała się namówić.
W rozmowie z "Faktem" Martyna Wojciechowska wyjawiła, że w trakcie kręcenia jednego z odcinków do jej programu wzięła udział w randkach w ciemno. Jak sama mówiła, było to dla niej niesamowitym doświadczeniem, ponieważ nigdy wcześniej nie brała udziału w czymś takim.
Nie miałam takiego doświadczenia na swoim koncie i trochę niechcący stałam się bohaterką tego odcinka programu. (...) To było świetne. To było wyjście poza moją strefę komfortu. To było coś zupełnie innego
- opowiadała Martyna Wojciechowska. W dalszej części rozmowy zdradziła, że widzowie już niebawem będą mogli obejrzeć ten odcinek w telewizji. "Coś, czego efekty widzowie oczywiście zobaczą, ale dla mnie to była lekcja, jak to jest, kiedy ktoś cię zupełnie nie zna i startujesz od zera. Przychodzisz, nie wiesz, jak ktoś wygląda, nie wiesz, czym się interesuje, nie wiesz, czym się zajmuje. Zaczynasz poznawać tego drugiego człowieka i jak się okazuje, to jest właśnie recepta na budowanie związków" - wyznała. Zdjęcia Martyny Wojciechowskiej możecie obejrzeć w galerii na górze strony.
Martyna Wojciechowska o randkach w ciemno wypowiadała się w samych superlatywach. Gdy jednak w tej samej rozmowie została zapytana o to, czy w ten sposób znalazła miłość życia, to nagle nabrała wody w usta i nie chciała nic zdradzić. "Właśnie to zostawię, jako ciekawostkę dla widzów. To się okaże dopiero w programie, ale mogę powiedzieć, że było bardzo wesoło dla mnie, ale myślę, że dla widzów też będzie" - powiedziała. Co ciekawe, po udziale w takim spotkaniu Martyna Wojciechowska była ogromnym wrażeniem. Teraz celebrytka sama zachęca innych do wybrania się na randkę w ciemno. Warto niczego nie zakładać, nie mieć wyobrażeń na temat ludzi, otworzyć się zupełnie, nie klikać na portalach społecznościowych bazując tylko na fotografii, tylko zaciekawić się drugim człowiekiem. Więc to była piękna lekcja o miłości" - stwierdziła. ZOBACZ TEŻ: Martyna Wojciechowska pokazała balkon. "Ale odstawiłam się jak na Riwierę Francuską!".