"M jak miłość" to serial, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Polska produkcja przez dwie dekady cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród widzów. Rodzina Mostowiaków zdążyła wielokrotnie skraść serca widzów. Do tej pory ma ogromną liczbę fanów. Obecnie trwa przerwa w emisji formatu. Już wkrótce, bo 2 września, w telewizorach fanów pojawi się nowy sezon. Będzie to 25. odsłona serialu "M jak miłość". Wiadomo już, że widzowie mogą się przygotować na wiele niespodzianek. Nie zabraknie również zwrotów akcji. Jedna z nowych bohaterek nieźle namiesza.
W 1809. odcinku nie zabraknie zwrotów akcji. Jak już wiadomo, w premierowych odcinku Marcin (Mikołaj Roznerski) zostanie pobity przez gangsterów. W trakcie ucieczki przez las, zostanie potrącony przez jadący z naprzeciwka samochód. Za kierownicą będzie doktor Marlena Wysocka (Magdalena Turczeniewicz). Kobieta nie zauważy idącego poboczem bohatera. Zahamuje jednak i udzieli mu pomocy. Gdy tylko mężczyzna odzyska przytomność, Marlena zabierze go do swojego domu. Marcin nie będzie nic pamiętał. Jak się okaże, zauważy pewien szczegół. Jego uwagę przykują puste butelki po alkoholu! Okaże się, że Marlena, prowadząc samochód, była nietrzeźwa! Marcin obieca jej jednak, że nie zgłosi tego policji. Będzie miał jeden warunek. Bohater zapragnie zatrzymać się dużej u kobiety, tak, aby przypomnieć sobie, kim jest i co się stało. Po więcej kadrów z serialu "M jak miłość" zapraszamy do naszej galerii na górze strony.
W nowym sezonie serialu "M jak miłość" na ekrany powróci Radek (Philippe Tłokiński), mąż Izy (Adriana Kalska). Warto przypomnieć, że fani po raz ostatni mogli go widzieć w 1782. odcinku. Wówczas widzowie poznali go z drugiej strony. Radek przestał stawiać na pierwszym miejscu rodzinę. To powodowało częste kłótnie i liczne napięcia. Bohater serialu jednak przewartościuje swoje życie. Wszystko zmieni się po zaginięciu Marcina. Jak informuje portal swiatseriali.interia.pl, Maja i Szymek (Stanisław Szczypiński) również mogą być narażeni na niebezpieczeństwo. To właśnie dlatego Iza postanowi przechować ich w Holandii u rodziny Radka. Dzieci prawdopodobnie szybko się zaaklimatyzują. Z kolei sam Radek niezwykle zaangażuje się w pomoc przy ich wychowaniu. ZOBACZ TEŻ: Załatwiła synowi pracę w "M jak miłość". Mógł zrobić karierę, ale nagle się wycofał. Co dziś robi?