Aleksandra Rogowska to jedna z reporterek "Dzień dobry TVN". Z programem jest związana od 2019 roku i na antenie dzieli się z widzami nowinkami ze świata show-biznesu. Jeszcze kilka dni temu brała udział w nadawanym na żywo programie, ale nagle trafiła do szpitala. Dziennikarka właśnie wyjawiła, co spowodowało pogorszenie się jej stanu zdrowia. Jak się okazuje, diagnoza jest poważna. Ze szpitalnego łóżka Aleksandra Rogowska zaapelowała także do swoich fanów.
Aleksandra Rogowska z "Dzień dobry TVN" wyjawiła, że przebywa w szpitalu na oddziale kardiochirurgii. Dziennikarka poznała już diagnozę. Choruje na zapalenie mięśnia sercowego. Rogowska przyznała, że od jakiegoś czasu czuła się gorzej i doskwierały jej silne bóle głowy. "Miałam dziś wstawiać modową rolkę, a zamiast tego zostałam ubrana w przymusową stylizację - szpitalną na oddziale kardiochirurgii z diagnozą: zapalenie mięśnia sercowego. Trafiłam do szpitala z powodu silnych bólów głowy, a problem okazał się być zupełnie inny"- podkreśliła we wpisie, który opublikowała na Instagramie. Dziennikarka TVN przyznała, że do zgłoszenia się do szpitala namówili ją najbliżsi. Gdyby finalnie nie uległa ich namowom, jej stan zdrowia mógłby się znacznie pogorszyć. Rogowska zwróciła się także z apelem do fanów i podkreśliła, aby nigdy nie ignorować niepokojących objawów.
Oczywiście nie chciałam tu przyjeżdżać, wszystko pod przymusem mamy i męża i teraz im dziękuję! Słuchajcie swoich organizmów, czasami nie można na siłę robić z siebie niezniszczalnych - dodała.
Aleksandra Rogowska we wpisie, który opublikowała na Instagramie, poinformowała, że czuje się lepiej i już od poniedziałku zamierza wrócić do pracy. "Na szczęście już się regeneruję i od poniedziałku zasypię was modowymi stylówkami, bo świetny projekt przede mną, ale już wiem, że skupię się tylko na nim, żeby zrobić to dobrze i w zdrowiu! Do usłyszenia niebawem" - napisała. W komentarzach od razu posypały się słowa wsparcia. "Ola! Odpoczywaj i obyś jak najszybciej doszła do siebie", "Odpocznij, zbierz wszystkie siły, jakie masz i wracaj do nas z jeszcze większą energią i twoim pięknym uśmiechem" - czytamy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!