"Milionerzy" to kultowy format uwielbiany w wielu zakątkach świata. Widzowie TVN-u po raz kolejny mogą cieszyć się nowymi odcinkami. Hubert Urbański znowu gości nowych bohaterów, którzy dzięki swojej wiedzy pragną zgarnąć aż milion złotych. W jednym z ostatnich odcinków na słynnym fotelu usiadł pan Mateusz z Warszawy. Prowadzący przedstawił go jako literata i fotografa. Czy uzdolniony artystycznie mężczyzna poradził sobie z pytaniem za 500 tysięcy złotych?
Rozgrywka pana Mateusza przebiegała brawurowo. Uczestnik mógł pochwalić się wszechstronną wiedzą z wielu dziedzin, która pozwoliła mu dotrzeć do pytania za 500 tys. złotych. Dotyczyło ono... komunikacji kolejowej. Prowadzący Hubert Urbański odczytał zagadnienie, które brzmiało: "W którym państwie pasażerska komunikacja kolejowa jest najsłabiej rozwinięta?", a następnie możliwe odpowiedzi. Uczestnik miał do wyboru cztery opcje:
A: w Chinach
B: w Kolumbii
C: na Węgrzech
D: w Indiach
Choć pan Mateusz miał do dyspozycji jeszcze dwa koła ratunkowe, wolał zachować je na później i po chwili zastanowienia stanowczo zaznaczył odpowiedź B: w Kolumbii. Odpowiedź okazała się prawidłowa, co oznacza, że w kolejnym odcinku uczestnik usłyszy pytanie za milion złotych.
Choć teleturniej "Milionerzy" jest emitowany od lat, zadane w nim pytania cały czas zaskakują. Przydaje się wiedza z wielu dziedzin, o czym przekonał się pan Jarosław w 705. odcinku. Uczestnik nieźle się nagłówkował przy zagadnieniu o przyjaźni słynnych kompozytorów. Innym razem pytanie o pewną porę dnia zaskoczyło panią Joannę. Niedawno z kolei pan Daniel musiał zmierzyć się z pytaniem o lampę elektronową, które całkowicie zbiło go z tropu. Najnowsze odcinki polskich "Milionerów" można oglądać od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.55 zarówno na antenie TVN-u, jak i w serwisie Player. We wtorek 11 marca szczególnie warto włączyć odcinek, bowiem padnie pytanie za milion. Czy pan Mateusz dołączy do grona milionerów?