W warszawskim teatrze pojawił się nowy spektakl pt. "Nienasyceni" w reżyserii Anity Sokołowskiej. Na premierze nie zabrakło znanych gwiazd. Anna Lewandowska, prezenterka "Pytania na śniadanie", postanowiła zapytać gości o różne aspekty miłości, które są tematem przewodnim sztuki. Wśród zaproszonych osób pojawił się Janusz Chabior wraz z ukochaną. Doszło do zabawnej interakcji. Aktor zdecydował się na wyznanie dotyczące swojego wyglądu.
Żona Janusza Chabiora, Agata Wątróbska, w rozmowie z Anną Lewandowską nawiązała w żartobliwy sposób do tytułu spektaklu "Nienasyceni". - Dla mnie nienasycony jest mój mąż, który ma niesamowitą ochotę życia - przyznała. Wnet wtrącił się stojący obok Chabior, który nawiązał do... jedzenia. - Myślałem, że mówisz o jedzeniu. Jestem teraz na diecie, więc można powiedzieć, że jestem teraz półnienasycony, bo muszę się trochę wstrzymywać. Dziennikarka wnet zaczęła dopytywać, dlaczego aktor jest na diecie. Okazało się, że nie był zadowolony ze swojej wagi. - Jeżeli wchodzisz na wagę 1 stycznia i widzisz tam 100 kg, to robi się niebezpiecznie - powiedział. - Ale nie słuchał żony, jak mówiła... - wtrąciła się Wątróbska. - A potem pomyślałem, że Agatka mówiła, Agatka mówiła - podsumował aktor.
Agatę Wątróbską i Janusza Chabiora połączyła wspólna pasja do grania, poczucie humoru oraz płomienne uczucie. Oboje występują na ekranie i teatralnej scenie. Aktor oświadczył się aktorce w sierpniu 2019 roku. Niecały rok później - w czerwcu 2020 roku - para wzięła ślub. Zakochani budzili wówczas ogromne emocje - przede wszystkim ze względu na różnicę wieku, jaka ich dzieli. Agata jest młodsza o 18 lat od Janusza Chabiora. Jednak jak sami przyznają, wiek nie ma żadnego znaczenia w ich związku.