Karina Koch zyskała rozpoznawalność dzięki udziałowi w serialu dokumentalnym "Chłopaki do wzięcia". Uczestniczka po wzięciu udziału w show zdobywa coraz większą popularność w mediach społecznościowych, a jej życie cieszy się sporym zainteresowaniem widzów. Niedawno podjęła dość istotną decyzję i wyprowadziła się do Niemiec. Uczestniczka matrymonialnego show wrzuciła zdjęcia z nowego miejsca zamieszkania i wyjawiła powody zmian.
Karina w grudniu 2023 roku przekazała widzom, że wyprowadza się do Niemiec ze względu na lepsze zarobki. Uczestniczka "Chłopaków do wzięcia" nie ukrywa, że zmusiła ją do tego sytuacja zawodowa. Twierdzi, że w Polsce nie ma dla niej zbyt wielu możliwości. "Dziś wyjeżdżam do Niemiec, muszę zostawić rodziców, kociaki, szczurki. Mimo że nie jadę na długo, to mega się stresuje i jest mi przykro. Próbowałam pracować w kraju, ale tu w pobliżu jest mało możliwości dla kobiet. Najniższa krajowa i koszty dojazdu zwyczajnie się nie opłacają. Jadę więc za granicę, tam jest inny świat, jeśli chodzi o zarobki" - przekazała obserwatorom.
Karina, będąc w Niemczech, chętnie dzieli się swoimi wrażeniami z życia na obczyźnie w mediach społecznościowych. Jak jej się teraz wiedzie? Z Facebooka Kariny możemy się dowiedzieć, że pracuje jako opiekunka osób starszych. - Już się przyzwyczaiłam i rodzina jest super - poinformowała Karina. W innym wpisie pokazała zaś, jak obecnie mieszka. Widzimy, jak usadowiona wygodnie fotelu zanurza się w lekturę. Przekazała także, że podoba jej się w nowym miejscu, ale tęskni za najbliższymi. "Mam tu swój pokój i osobną łazienkę. Wyjazdy za granicę nie są takie złe, oczywiście zależy, gdzie się trafi. Mnie się podoba miejsce, tylko tęsknię za rodziną i zwierzętami" - czytamy na Facebooku.
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Stylowa Gwiazda Roku nominowane są: Agnieszka Woźniak-Starak, Julia Wieniawa, Monika Olejnik, Małgorzata Rozenek i Joanna Przetakiewicz. GŁOSUJ TU!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!