Adrianna Eisenbach dała się poznać w show "Królowe życia". Przez długi czas celebrytka była gwiazdą programu TTV. Jej wyjątkowy wygląd, a także charakter sprawiły, że fani zapamiętali ją na długo. Obecnie kobieta aktywnie spełnia się w przestrzeni mediów społecznościowych, gdzie regularnie relacjonuje swoje życie. Jakiś czas temu stanęła na ślubnym kobiercu z mężczyzną młodszym o 30 lat. Niedawno razem z Dawidem wybrała się w podróż do Dubaju. Choć wycieczka była udana, Adrianna nie spodziewała się tego, co zastała po powrocie do domu.
Adrianna Eisenbach była na wyjeździe w Dubaju, gdzie temperatura sięga około 30 stopni. Jeszcze przed wycieczką celebrytka postanowiła wyłączyć grzejniki dla oszczędności. Choć wiele mówi się o tym, że taka praktyka nie tylko nie przynosi oczekiwanych skutków, ale wręcz podwyższa rachunek za ogrzewanie, kobieta wyznała, że zawsze tak robi. Tym razem po powrocie do domu czekała na nią niemiła niespodzianka. Kaloryfery nie działały. - Mamy troszkę problem z tą temperaturą. (...) Jak wróciliśmy, to włączyliśmy ogrzewanie, bo było 14 stopni u nas w domu. Masakra! I nie działa nam ogrzewanie w łazience. Trzeba to naprawić, a pan ma czas dopiero jutro rano - powiedziała załamana Eisenbach. Na szczęście po jakimś czasie udało jej się podnieść temperaturę o trzy stopnie poprzez ogrzewanie podłogowe. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Adrianna Eisenbach regularnie publikuje zdjęcia ze swojego życia w mediach społecznościowych. Na profilu na Instagramie zebrała ponad 180 tysięcy obserwujących. Jakiś czas temu zszokowała fanów zdjęciem... bez zębów. Była wówczas w procesie wstawiania koron. Dodała, że od zawsze marzyła o prostym i białym uśmiechu. "Miałam krzywe zęby i nieładne na dole. Nauczyłam się mówić tak, żeby nie było ich widać, bo się wstydziłam. Teraz będą proste i wystarczą korony bez usuwania ich i wstawiania implantów" - pisała w tamtym momencie. Później pochwaliła się efektem końcowym. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: "Królowe życia". Adrianna Eisenbach powiedziała "tak". Jej narzeczony jest o 30 lat młodszy