Edyta Górniak od dawna jest singielką. Wielokrotnie podkreślała, że i bez mężczyzny u boku jest spełniona życiowo. Czy w tej kwestii coś się jednak zmieniło? Głośno jest o jej znajomości z Rafałem Brzozowskim, z którym pracuje przy "Rytmach Dwójki". Podobno wokalista nieraz okazał artystce wsparcie, co nie umknęło uwadze informatorów z planu.
Artyści nie pierwszy spotykają się na polu zawodowym. Mieli okazję uczestniczyć równocześnie w wielu projektach z ramienia TVP. Łączy ich na pewno pasja do śpiewu. Czy tylko hobby zbliżyło ich do siebie? Z "Na żywo" możemy się dowiedzieć, że artyści wielokrotnie prowadzili długie rozmowy. Diwa miała otrzymywać także od Brzozowskiego kwiaty. "Rytmy Dwójki" być może na nowo zbliżyły wokalistów. - Edyta ucieszyła się, że znalazł się tam też Rafał. Ona naprawdę bardzo go lubi. Jest nim wręcz oczarowana. Za kulisami trzymali się razem - donosi informator magazynu. Możemy przeczytać również, że na planie programu Górniak miała do czynienia z nieprzyjemnościami ze strony innego gwiazdora. - Edi mówiła później, że żałuje, że nie było przy niej Rafała, bo on zachowałby się jak należy i natychmiast stanął w jej obronie - mówi informator. Kolejne nagrania odbyły się z udziałem Brzozowskiego, który miał nie odstępować wokalistki na krok.
- Przyznam szczerze, że w naszej branży mało jest tak życzliwych ludzi jak Rafał Brzozowski. Życzliwość i normalność wciąż są na wagę złota w świecie, który bezmyślnie niszczymy. Zdarzają się jednak perły, które nie patrzą na nikogo jak na konkurencję. Które potrafią słuchać i są chętne do pomocy - wyznała Górniak "Na żywo". Czy artysta wpadł jej w oko? - Oczywiście jest bardzo atrakcyjnym mężczyzną. Także szarmanckim i ujmującym. Trudno się czasem nie zarumienić - dodała szczerze.
Jak wynika z medialnych doniesień, serce Rafała Brzozowskiego jest zajęte jednak już od kilku miesięcy. Choć wokalista nie chwali się publicznie ukochaną, przyznał, że jest szczęśliwy. "Jesteśmy na bardzo dobrym etapie tej miłości. Miłość rośnie wokół nas, jak śpiewał kiedyś jakiś wokalista. (...) Ja naprawdę jestem szczęśliwy i jest mi dobrze tak, jak jest" - mówił w rozmowie z Jastrząb Post.