Program "Chłopaki do wzięcia" cieszy się sporym zainteresowaniem wśród widzów. Jego bohaterami są mężczyźni po przejściach, mieszkający na wsi lub w mniejszych miejscowościach. Format pomaga im w odnalezieniu upragnionej drugiej połówki. Bez wątpienia jednym z najbardziej charakterystycznych, a zarazem kontrowersyjnych uczestników programu był Ryszard, szerszej publiczności znany pod pseudonimem Szczena. Mężczyzna ma za sobą wiele życiowych perturbacji. Czyżby właśnie wychodził na prostą? Niedawno opublikował w sieci całą serię rodzinnych ujęć.
Choć mężczyzna nie występuje już w programie, to uważany jest za jego legendę. Widzowie mieli okazję poznać go jako recydywistę. Ryszardowi udało się znaleźć miłość. Mimo to związek z Joanną budził kontrowersje. Szczenie wielokrotnie zarzucano agresję wobec ukochanej, czego ona nigdy nie potwierdziła.
W 2020 roku na świecie pojawił się syn pary. Chłopiec otrzymał imię Marcel. Rodzinna sielanka nie trwała jednak zbyt długo. Dziecko zostało odebrane rodzicom i trafiło do rodziny zastępczej. Ryszard i Joanna do dziś walczą o to, aby syn mógł do nich wrócić. Sprawę komplikuje jednak ostatnia odsiadka mężczyzny. Mimo to rodzice mają kontakt z dzieckiem. Mało tego, raz na jakiś czas raczą fanów zdjęciami pociechy w mediach społecznościowych. Jakiś czas temu Szczena opublikował na Instagramie nowe zdjęcia, na których możemy zobaczyć całą rodzinę w komplecie. "Moje skarby" - napisał. Trzeba przyznać, że syn pary bardzo urósł i jest podobny do rodziców.
Szczena w ostatnim czasie zrzucił sporo kilogramów. Niestety, za metamorfozą uczestnika kryje się choroba. Na konferencji prasowej gali MMA VIP wytłumaczył, dlaczego jego wygląd drastycznie się zmienił. "Ktoś mi napisał, że chyba byłem pod wpływem narkotyków, bo jakoś tak dziwnie wyglądam i coś ze mną jest nie halo. Nie, po prostu jestem jeszcze chory. Miałem delikatne zapalenie płuc. Dochodzę do siebie i dlatego tak wyglądam, jak wyglądam" - powiedział. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!