"Dzień dobry TVN" jest aktualnie jednym z popularniejszych śniadaniowych programów w telewizji. Jednak nawet w nim zdarzają się różne wpadki czy pomyłki prowadzących. Poniekąd może to wynikać z tego, że audycja nadawana jest na żywo. Ostatnio "ofiarą" tego formatu został Krzysztof Skórzyński. Prezenter zdobył się na żart, który niekoniecznie spodobał się widzom. Musiał ratować sytuację, odpowiadając na komentarze oburzonych fanów.
W ostatnich odcinkach śniadaniówki TVN-u można obserwować małe roszady wśród prowadzących. 12 czerwca zamiast Małgorzaty Rozenek-Majdan u boku Krzysztofa Skórzyńskiego pojawiła się Małgorzata Ohme, która aktualnie ze względu na problemy zdrowotne Filipa Chajzera została bez partnera. Tego dnia do studia została również zaproszona Julia Rocka. Wokalistkę zapowiedział Skórzyński, który zapędził się nieco w swojej wypowiedzi. Jego żart zażenował nawet gościnie.
No i teraz krótka piłka - Julka Rocka jest ze mną. Jeśli o tej dziewczynie nie słyszeliście, to oznacza, że jesteście dziadersami, boomerami i nie wiecie, co się dzieje w Internecie - powiedział prezenter.
Piosenkarka od razu zareagowała na słowa Skórzyńskiego, wtrącając: "Bez przesady". Prowadzący wyjaśnił swoje słow: "Nie no, mówię z przymrużeniem oka". To wyjaśnienie nie zaspokoiło fanek, które pod zdjęciem prowadzących na Facebooku szeroko komentowały sytuację, nie kryjąc przy tym oburzenia.
"Panie Krzysztofie, ja oraz moi bliscy znajomi nie znamy pani aktorki/piosenkarki przez pana przedstawionej, a mimo to nikt z nas nie jest i nie czuje się "dziadersem". Więcej taktu", "Przykro mi słuchać, kiedy pan Skórzyński w porannym programie starszych odbiorców nazywa dziadersami, ponieważ nie wszyscy znają Julię Rocką" - wypowiadały się internautki.
Odpowiedzieć na nie postanowił sam Krzysztof Skórzyński. "Pani Ewo, wyraźnie mrugnąłem okiem. Sam jestem dziadersem, bo też panią Julię poznałem dziś", "To było powiedziane z przymrużeniem oka. Sam jestem dziadersem!" - gasił pożar w mediach społecznościowych. Nie wszyscy widzowie skupili się jednak na słowach prowadzącego. Wśród głosów na temat tego odcinka, pojawiły się również te, które sugerowały, że Skórzyński i Ohme powinni częściej razem prowadzić program.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!