W lutym tego roku media obiegła informacja, że nie żyje aktor oraz gwiazda Fame MMA - Mateusz Murański. Fani, zaskoczeni nagłą śmiercią 29-latka, szybko zaczęli spekulować, jaka mogła być przyczyna zgonu. Ostatecznie prokuratura ujawniła, że zmarł wskutek ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Jego bliscy wciąż nie mogą pogodzić się z tragedią, jaka ich spotkała i co jakiś czas wspominają syna. Z okazji Dnia Dziecka jego mama Joanna Godlewska-Murańska podzieliła się z obserwatorami naprawdę wzruszającym wpisem.
Joanna Godlewska-Murańska zamieściła na Instagramie post, który poświęciła zmarłemu niedawno synowi. Z okazji Dnia Dziecka opublikowała jego wcześniej niewidziane zdjęcia, pochodzące z rodzinnego archiwum. Przedstawiały one głównie Mateusza Murańskiego w dzieciństwie lub pozującego z bliskimi. Do tego dodała wpis, który skierowała bezpośrednio do aktora.
Mati, serce moje, mój wszechświat, moja nieskończoność. Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka, bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość. Nasz najukochańszy synku. Zawsze razem. Na zawsze razem - napisała kobieta.
Po tych słowach dodała jeszcze krótką wiadomość, która naprawdę chwyta za serce: "Ta nić jest nierozerwalna, a emocje wieczne. Do zobaczenia po drugiej stronie" - można przeczytać w opisie. Wcześniej również ojciec Mateusza Murańskiego publikował na Instagramie wpisy wspominające syna. "Nasze serca z mamą krwawią, pozostał nam po tobie cudowny uśmiech, który był zwierciadłem twojej duszy i kontakt z tobą, którego doświadczamy niemal codziennie" - pisał Jacek Murański.
Mateusz Murański fot. instagram/joannagodlewskamuranska
Jacek Murański przekazał portalowi mma.pl wiadomość, że w przygotowaniu jest pełnometrażowy film o życiu jego syna. Dokument ma "utrzeć nosa" hejterom. "Pamięć Mateusza będzie też uwieczniona na dużym ekranie, ponieważ duża grupa medialna zwróciła się do mnie z propozycją, by upamiętnić historię życia Mateusza w postaci pełnometrażowego filmu" - wyjawił ojciec gwiazdy.
Według Murańskiego film o jego synu ma być nakręcony na wzór powstałego niedawno filmu "Ania". Ten dokument przedstawia historię innej, tragicznie zmarłej gwiazdy - Anny Przybylskiej. "Będzie Mateusz uwieczniony. Będzie to coś podobnego jak film, co TVP zrobiło o Ani Przybylskiej" - mówił sportowiec. Nie są jednak znane jeszcze szczegóły ani data premiery filmu. Więcej zdjęć z dzieciństwa Mateusza Murańskiego w galerii na górze strony.