"Projekt Lady". Karolina Plachimowicz przeszła ogromną metamorfozę. Jest nie do poznania. "Szok"

Karolina Plachimowicz to jedna z uczestniczek drugiej edycji programu "Projekt Lady". Chociaż kobieta nie przeszła do finału, została na długo zapamiętana przez fanów. W życiu Karoliny nie brakowało skandali i problemów finansowych, teraz jednak można zaobserwować u niej całkowitą metamorfozę.

"Projekt Lady", emitowany przez stację TVN program, ma na celu metamorfozę i zmianę złych nawyków u młodych dziewczyn, które dotychczasowo prowadziły imprezowy i wyzwolony styl życia. Jedną z uczestniczek była Karolina Plachimowicz, która, co prawda, nie przeszła do finału, jednak mimo to wzbudziła sympatię widzów, którzy licznie śledzą jej dalsze losy. Ostatnio pochwaliła się nową sylwetką.

Zobacz wideo Patrycja Wieja z Projekt Lady: Rozenek mnie zabije

"Projekt Lady". Karolina Plachimowicz nie przypomina samej siebie

Programu "Projekt Lady" chyba nikomu nie trzeba przedstawiać - zasłynął głównie z burzliwych losów uczestniczek, niesamowitych przemian i opinii ekspertek od etykiety, które uczyły jak być "damą". Jedną z bohaterek drugiego sezonu nagrywanego w pałacu w Radziejowicach, była Karolina Plachimowicz, która zapamiętana została z burzliwej biografii i temperamentu. Dzisiaj kobieta przeszła totalną metamorfozę - jak się okazuje, nie tylko w wyglądzie, ale i trybie życia.

Zaledwie rok temu fani Karoliny Plachimowicz mogli być świadkami jej medialnego upadku - wszystko przez długi, prywatne problemy i utratę praw rodzicielskich nad córką. Wówczas uczestniczka "Projektu Lady"  zorganizowała nawet internetową zbiórkę pieniędzy, która miała jej pomóc wyjść na prostą. 

Od tamtej pory sporo się jednak u niej zmieniło. Karolina postanowiła wziąć się za siebie i uporać z dręczącymi problemami. Kobieta postawiła także na walkę z kompleksami, które dotychczas były jej dużym brzemieniem. Zgubiła sporo kilogramów, a teraz coraz częściej prezentuje smukłą sylwetkę i odsłania zgrabne nogi. Plachimowicz chętnie dzieli się zdjęciami, na których eksponuje swoje atuty i odważne stylizacje. Za pozytywnymi zmianami stoi najprawdopodobniej miłość, o której wspomina Karolina pod jednym z postów.

Kocham od 11 miesięcy, ale to bardzo trudny związek. Spotkanie dwóch Koziorożców jest jak spotkanie dwóch wulkanów. Docieramy się i staramy akceptować swoje wady i zalety. Poznajemy siebie dopiero tak naprawdę- - napisała na Instagramie.

W komentarzach nie brakuje słow wsparcia, miłych uwag i gratulacji spektakularnej metamorfozy.

Ale przemiana. Szok
Jak to zrobiłaś? Super! - czytamy w komentarzach.

Trzeba przyznać, że zmiana jest imponująca.

 
 
Więcej o: