Wiernym widzom "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie trzeba przypominać Kasi i Pawła. Na początku siódmej edycji uczestniczka sprawiała wrażenie najbardziej spragnionej miłości ze wszystkich biorących udział w eksperymencie. Kiedy jednak przyszło co do czego, zaczęła się stopniowo dystansować od męża, aż w końcu doszło między nimi do rozstania. W tym samym czasie na Pawła zaczaiła się kuzynka Kasi, która dowiedziawszy się, że ten jest singlem, od razu zaczęła swoje podboje. Zakochani są już dziś narzeczeństwem, a w dalszej perspektywie jest ślub. Co na to Kasia?
Kasia wciąż jest aktywna na Instagramie, gdzie zdarza jej się udzielać odpowiedzi na pytania związane z programem. W ostatnim czasie fanów zastanawia, czy pójdzie na ślub Pawła i swojej kuzynki. Uczestniczka miłosnego show odpowiedziała dość chłodno:
Jak na razie były zaręczyny.
Przypominamy, że Paweł nie ukrywał żalu wobec żony, wbijając jej szpilę przy okazji dzielenia się w sieci szczęściem z jej kuzynką. Czy w takiej sytuacji byłaby mile widzianym gościem na ślubie byłego męża? Kasia zdradziła również, jak obecnie wygląda jej życie. Jeden z obserwatorów zapytał ją, czy znalazła już upragnioną miłość. Uczestniczka przyznała, że na razie przestała szukać i zdaje się na los.
Są dni lepsze i gorsze, ale już więcej tych lepszych i oby tak zostało. Nie szukam, co ma być, to będzie - przyznała Kasia.
Chcielibyście zobaczyć Kasię w kolejnej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?