• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita chce zrewolucjonizować program. Proponuje udział... wróżki. Na tym nie koniec

Anita Szydłowska, uczestniczka trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyraziła zaniepokojenie brakiem czynnego zaangażowania ekspertów w życie par w programie. Tancerka przedstawiła własną koncepcję tego, jacy eksperci powinni pojawić się w ślubnym show.
'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Anita skomentowała odejście kolejnego eksperta. Odezwały się też inne uczestniczki
fot. instagram.com/anitaczylija

Anita Szydłowska to jedna z uczestniczek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dla której eksperyment TVN zakończył się pełnym sukcesem. Złączona na ślubnym kobiercu z Adrianem, odnalazła prawdziwą miłość, na którą tak długo czekała. Od zakończenia programu para wiedzie szczęśliwe życie i ma już dwójkę dzieci - trzyletniego Jerzego i dwuletnią Blankę.

Anita chętnie dzieli się z fanami przemyśleniami na temat nowych edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Tuż po emisji ósmej edycji show kobieta podzieliła się na InstaStories wątpliwościami odnośnie obecności dziecka w programie. Tancerka miała na myśli samodzielną matkę, Martę Podbioł, która w jednym z pierwszych odcinków pokazała na ekranie kilkuletniego syna. Anita stwierdziła, że angażowanie tak małego dziecka w eksperyment, może być dla niego krzywdzące. W jednym z ostatnich wpisów w mediach społecznościowych uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wypowiedziała się z kolei  na temat roli ekspertów w programie. W komentarzach wywiązała się spora dyskusja. 

Zobacz wideo Iga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina ślub z Karolem. "Pieprz***na burza"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita skomentowała odejście kolejnego eksperta. Odezwały się też inne uczestniczki

Według ostatnich doniesień z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" odchodzi kolejny ekspert. W lutym 2022 roku z miłosnym show pożegnał się Piotr Mosak, który jak twierdził, nie mógł dopasować się terminami z produkcją. Ostatnio z programu zrezygnowała psycholożka Magdalena Chorzewska. Po latach pożegnała się ze "Ślubem od pierwszego wejrzenia", aby "stawić czoło nowym wyzwaniom". Współpracę z programem zakończył też Rafał Olszak, który wyleciał z show za mizoginistyczne teorie. Trudną sytuację związaną z ekspertami skomentowała na Instagramie Anita Szydłowska.

Ostatnio natrafiłam na kolejne doniesienia o zmianach i castingu na ekspertów w programie. Zaczęłam zastanawiać się nad tym czego wszyscy oczekują - oczywiście jak najlepszego doboru par, wyborów popartych odpowiednimi teoriami i przede wszystkim towarzyszenia w tej drodze uczestnikom. Uważam, że kwestia doboru osób do grona ekspertów powinna otworzyć się nie tylko na psychologów - powiedziała.

Zaangażowana uczestniczka trzeciego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zasugerowała, że w eksperymencie powinni brać udział eksperci z różnych dziedzin, którzy w trakcie trwania programu będą realnym wsparciem dla uczestników. Anita uważa, że kontakt z ekspertami powinien być dużo częstszy np. w trakcie spotkań, rozmów telefonicznych, a także po zakończeniu programu. Tancerka wspomniała o zagranicznych edycjach, gdzie oprócz psychologów pojawiają się też socjolodzy, seksuolodzy, antropolodzy, a nawet przewodnicy duchowi. Żartobliwie zaproponowała nawet obecność wróżki. 

A może właśnie nowa ciekawa postać w formie wróżki? Ja ostatnio rozmawiałam z taką osobą pierwszy raz i dowiedziałam się, że będę miała jeszcze dziecko, a w przeciągu trzech lat wyprowadzę się do domu wśród zieleni nad wodą. Oczywiście mam do tego duży dystans - dodała.
 

Sprawdźcie galerię na górze strony. Tam też znajdziecie więcej zdjęć uczestniczki z mężem Adrianem i dziećmi.

Anita zachęciła obserwatorów do dyskusji i od razu zrobiło się gorąco. W komentarzach odezwały się też uczestniczki z poprzednich edycji, dla których eksperyment zakończył się porażką i ich związki nie przetrwały. Julia z szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" powiedziała, że pomysł z wróżką jest nietrafiony, ale w kwestii ekspertów zgodziła się z koleżanką. Kobieta opowiedziała jak podczas jej edycji, realnie wyglądało ich wsparcie. 

Brakuje seksuologa, antropologa, który miałby większy "wkład" w cały eksperyment. Wsparcie ekspertów podczas trwania małżeństwa jest znikome. Małżonkowie mają uwierzyć w to, że do siebie pasują na podstawie tego, że zostali dopasowani - napisała Julia.

Julia, dla której emocje związane z programem są nadal świeże, opowiedziała, w jak stresujących warunkach buduje się stworzony przez ekspertów związek. 

Trzeba pamiętać, że ci ludzie są przerażeni, zdezorientowani, czas zapieprza niesamowicie, a nierzadko czuć presję nawet ze strony rodziny czy znajomych, że musi się udać! Sytuacja sama w sobie bardzo stresująca plus do tego kamery. Także również uważam, że eksperyment i sam program potrzebuje porządnych zmian i rewolucji. Do dzieła Anita! - dodała.

Co na ten temat myślą widzowie? Sprawdźcie naszą galerię na górze strony.

Zobacz też: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Dorota pokazała zdjęcie z dnia rozwodu. Spotkała się z Piotrem

Więcej o: