• Link został skopiowany

Awantura w studiu TVP. Posłanka usłyszała "Pani bzdury opowiada". Wtem wyjęła kartkę. Ups!

Janusz Kowalski starł się w programie "Minęła dwudziesta" z Martą Wcisło. Wtedy posłanka wyciągnęła archiwalne zdjęcie swojego interlokutora. Tego się nie spodziewał.
Awantura w TVP Info
Screen 'Minęła dwudziesta'/ vod.tvp.pl

W jednym z ostatnich odcinków programu "Minęła dwudziesta" w TVP Info doszło do awantury. W studiu przekrzykiwali się Janusz Kowalski z Solidarnej Polski i Marta Wcisło z Platformy Obywatelskiej. 

Zobacz wideo Joanna Racewicz komentuje TVP Info

Awantura w "Minęła dwudziesta"

Tematem programu była blokada wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. Janusz Kowalski z partii Zbigniewa Ziobry zaczął jednak nagle mówić o wymyślonym "planie Berlina".

W Niemczech politycy wybierają sędziów i wszystko jest w porządku. W Polsce politycy wybierają sędziów i to już nie jest w porządku  (...) Plan eurokratów, a właściwie plan Berlina, jest bardzo prosty. Stworzyć z Polski wielki land, pozbawionego prawa weta - straszył. 

Polityk nie mógł się powstrzymać i jak zwykle zaczął mówić o Donaldzie Tusku.

W związku z szantażem eurokratów Donald Tusk byłby osadzony jako proniemiecki premier, który zgodził się na odebranie Polsce reszty suwerenności - opowiadał.

Wtedy do głosu doszła Marta Wcisło.

Pan jest teraz w partii rządzącej, tak? Bo Platforma Obywatelska nie dała panu spółek Skarbu Państwa. W ilu spółkach Skarbu Państwa pan zasiadał w 2019 roku? W dwóch czy trzech? Ile pan zarobił? 450 tysięcy za jeden rok? To się panu dzisiaj opłaci być w partii rządzącej, tak? - dopytywała.

Kowalski nie odpowiedział na pytanie, za to dalej mówił o Donaldzie Tusku. 

A kiedy pokażecie majątek Donalda Tuska? Ile zarobił w Brukseli za to, że zdradził interesy Polski? - pytał.

Wcisło nie była zaskoczona taką postawą Kowalskiego i była na nią przygotowana. 

Z tego pan słynie. Jak pan nie powie sto razy "Donald Tusk", to chyba nie wiem, chory pan jest. Nie chodził pan z kwiatami do Donalda Tuska? - odparowała.

W tym momencie wyciągnęła wydrukowane zdjęcie, na którym widać młodego Janusz Kowalskiego z Donaldem Tuskiem i przeczytała słowa byłego premiera

Kwiaty przynosił i o zdjęcia prosił.

Janusz Kowalski próbował się bronić, ale szło mu marnie. 

Pani jakieś bzdury opowiada. To były kwiaty dla mnie - mówił podniesionym głosem.

Dyskusję zakończyła Ewa Bugała, która prowadziła program. Warto dodać, że Marta Wcisło opublikowała skrót rozmowy z programu na Twitterze. Możecie obejrzeć go poniżej. 

Więcej o: